Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Zamiast dostarczać przesyłki klientom zawoził je do swojego domu

24-07-2018 12:58 | Autor: pol
Ursynowscy policjanci odzyskali towar wart 15 000 zł. Nieuczciwy kurier nie zamierzał dostarczyć go oczekującym klientom. Kryminalni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, w mieszkaniu Tomasza K. znaleźli i zabezpieczyli dziesiątki pudełek z markowymi butami, koszulki, perfumy oraz inne rzeczy. Nikt w firmie nie wiedział, że 43-latek zrobił ze swojego mieszkania magazyn towaru, który nie trafił do adresatów.

O nieuczciwym kurierze policjanci dowiedzieli się operacyjnie. Pracownicy firmy ani kierownictwo nie przypuszczało nawet, że ich kolega zamiast wozić towar klientom magazynuje go w swoim mieszkaniu.

Funkcjonariusze ustalili, że Tomasz K. połaszczył się na smartfona swojego kolegi. Telefon miał trafić do klienta, jednak 43-latek skorzystał z nieuwagi współpracownika ładującego towar do samochodu i zabrał paczkę z kabiny dostawczaka. O sprawie kradzieży operacyjnie dowiedzieli się policjanci z ursynowskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu. Dalsze ustalenia dowiodły, że za sprawą kradzieży stoi jeden z kurierów, i że to nie jest jego pierwszy występek.

Kryminalni odwiedzili go w jego mieszkaniu wczesnym porankiem i tam odkryli prawdziwą hurtownie towaru, który zamiast do klientów trafiał do niego. Podczas przeszukania policjanci znaleźli te smartfona, od którego wszystko się zaczęło. Dziesiątki pudełek z markowymi butami, t-shirty, perfumy oraz inne rzeczy trafiły do policyjnego depozytu. 43-latek natomiast został zatrzymany. O swoim odkryciu funkcjonariusze powiadomili firmę kurierską. Natychmiast po tej informacji kierownictwo złożyło zawiadomienie o przewłaszczeniu towaru o wartości 15 000 zł.

Tomasz K. już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Wróć