„W otwarciu wystawy brali udział przedstawiciele władz Ursynowa, Dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie Piotr Tarnowski, posłanka na Sejm kilku kadencji Małgorzata Kidawa-Błońska oraz reprezentacja kombatantów. Wystawa będzie dla zwiedzających dostępna przez kilka najbliższych tygodni.
Było ich czterdzieści. Miały od 14 do 28 lat. W czasie Powstania Warszawskiego w większości należały do Armii Krajowej, do pułku Baszta działającego na Mokotowie. Znajdowały się wśród nich także łączniczka Polskiej Armii Ludowej, spadochroniarka radziecka oraz kobieta żołnierz z I Armii Wojska Polskiego. Po ogłoszeniu kapitulacji Mokotowa uwięziono je w obozie przejściowym Dulag 121 w Pruszkowie. Pomimo zapewnień o przysługujących powstańcom prawach jeńców wojennych rankiem 29 września 1944 roku wywieziono je do obozu koncentracyjnego Stutthof.
„Historia „Czterdziestki” jest przede wszystkim opowieścią o niezwykłych przyjaźniach – przyjaźniach, które stały się strategią przetrwania. Pomimo różnych charakterów, temperamentów i wieku kobiety-jeńcy były bardzo solidarne. Każda z nich spontanicznie przyjęła swego rodzaju odpowiedzialność za postawę i przetrwanie całej grupy. Udało im się dowieść, że człowiek ma umiejętność wznoszenia się ponad narzucony los. – wskazali w przedmowie do biuletynu okolicznościowego Burmistrz Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy Robert Kempa oraz Dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie Piotr Tarnowski.