Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Wszystko niech się schowa wobec Mokotowa

03-02-2016 21:29 | Autor: Tadeusz Porębski
Mokotów, jedna z 18 jednostek pomocniczych miasta stołecznego Warszawy, jest największą dzielnicą pod względem liczby ludności (218 911). Choćby dlatego należy wyróżnić właśnie ją z okazji 71. rocznicy wyzwolenia stolicy spod okupacji hitlerowskiej.

Choć dr Andrzej Zawistowski z IPN uważa, że "mówienie o wyzwoleniu Warszawy spod okupacji niemieckiej w dniu 17 stycznia 1945 roku to konserwowanie komunistycznego języka w narracji historycznej", ja i mnóstwo moich znajomych ma krańcowo odmienne zdanie niż urodzony w 1973 r. w Gdańsku pan doktor. Między innymi moi rodzice, jak i dalsza rodzina, dla których dzień 17 stycznia 1945 r. był wyzwoleniem od straszliwego jarzma, terroru i głodu. A młody doktorek z Gdańska niech sobie uważa, co tylko chce. To wolny kraj.  

Według danych GUS w dniu 1 stycznia 2015 r. Mokotów miał powierzchnię 35,42 km. kw. Nazwa Mokotów (dawniej Mokotowo) pojawiła się po raz pierwszy w dokumentach w 1367 r. Grunty wsi Mokotowo obejmowały obszar znajdujący się na przedłużeniu obecnej ulicy Mokotowskiej, do pl. Unii Lubelskiej, pomiędzy ul. Rakowiecką, al. Żwirki i Wigury, ul. Odyńca, wzdłuż Skarpy ku dolinie Wisły, aż do Królikarni. Prawdopodobnie obejmowały też obszar między obecnym Morskim Okiem a ul. Dolną. Dynamiczny rozwój Mokotowa nastąpił w XVIII w., kiedy wzdłuż skarpy wiślanej zaczęły powstawać dworki i pałace, urządzano również ogrody parkowe. W 1881 r. uruchomiono na Mokotowie pierwszy tramwaj konny, zastąpiony w roku 1909 trakcją elektryczną.

W latach 1911-1913 rozpoczęto intensywną zabudowę ul. Puławskiej i AlejNiepodległości. W roku 1916 Mokotów wraz z częścią Wilanowa znalazł się w granicach administracyjnych Warszawy, a w 1938 r. do Mokotowa włączono gminy Służew i Służewiec. Lata 1920-1939 to m. in. budowa siedzib SGH i SGGW, Instytutu Geologicznego, Państwowego Zakładu Higieny oraz szpitala Elżbietanek. W maju 1939 r. oddano do użytkowania zespół torów wyścigowych na Służewcu, 138-hektarową enklawę zieleni znajdującą się dzisiaj w sercu miasta. Służewiec należy do największych i najpiękniejszych torów wyścigowych na świecie.

Po zajęciu Warszawy przez wojska hitlerowskie Mokotów został przekształcony w dzielnicę niemiecką. Polaków wyrzucono z mieszkań, a wszystkie ważne budynki obsadzono wojskiem. W dzielnicy zamieszkało wielu reichsdeutschów i volksdeutschów, ulokowano tam także niemieckie więzienie, koszary SS i Luftwaffe oraz komendę żandarmerii na powiat warszawski. Toczyło się także życie konspiracyjne. To właśnie na Mokotowie gestapo aresztowało Janka Bytnara ps. "Rudy" – podharcmistrza, członka Szarych Szeregów, dowódcę hufca „Południe” Grup Szturmowych. Janek został aresztowany razem z ojcem o godz. 4.30 rano we wtorek 23 marca 1943 r. w mieszkaniu Bytnarów w Al. Niepodległości 159. Odbity w akcji pod Arsenałem zmarł w wyniku tortur zadanych mu w siedzibie gestapo w Al. Szucha. Podczas Powstania Warszawskiego toczono na Mokotowie ciężkie walki z oddziałami niemieckimi w rejonie Fortu Mokotowskiego, Fortu na Sadybie, Fortu pod Królikarnią oraz w rejonie ulic Belwederskiej i Chełmskiej.

Po wojnie Mokotów zaczął być tak zwaną "dobrą dzielnicą" stolicy, chętnie zamieszkiwaną przez aktorów (m. in. Cezary Pazura i nieżyjący już Edmund Fetting), piosenkarzy (Jerzy Połomski), poetów (Zbigniew Herbert), reżyserów (Marek Piwowski), bardów (Stasiek Wielanek), polityków (Jan Olszewski, Tadeusz Mazowiecki), generalicję oraz ludzi establishmentu. Ten status ma do dnia dzisiejszego. Według specjalistów z branży nieruchomości, ponad połowa najwyższej klasy apartamentowców w Polsce znajduje się właśnie na Mokotowie, który w 2003 r. zajął I miejsce w plebiscycie Gazety Wyborczej na najlepszą dzielnicę Warszawy. To na Mokotowie wybudowano największy w Polsce penthouse z własnym ogrodem na dachu „Kazimierzowska Residence” o powierzchni 510 mkw. Największy kompleks biurowy w Polsce to Mokotów Business Park, największa liczba pamiątkowych tablic zgromadzonych na jednej ulicy znajduje się na liczącej 1,6 km Rakowieckiej. Na Mokotowie znajduje się również słynna „Bartycka” – największe w Polsce centrum budowlane. Łączna powierzchnia mokotowskiej zieleni wynosi aż 145,75 ha. Jednocześnie ogromny Mokotów nie posiada własnego ratusza, mieszkańcy muszą tułać się po kilku filiach urzędu rozmieszczonych w różnych miejscach dzielnicy. To wielki wstyd dla władz stolicy.

Zżyty z Mokotowem duszą i ciałem Marek Piwowski powiedział kiedyś, że to, co tworzy się na Mokotowie, czyta się później i ogląda w innych dzielnicach miasta. Reżyser kultowego "Rejsu" miał na myśli nie tylko ogromną liczbę mieszkających tam twórców i intelektualistów, ale także słynną Wytwórnię Filmów Fabularnych i Dokumentalnych przy ul. Chełmskiej 21. Świat aktorski masowo odwiedza zlokalizowaną w dogodnej bliskości wytwórni (narożnik Chełmskiej i Belwederskiej) restaurację "Lotos", gdzie m. in. podaje się najlepszy w stolicy befsztyk tatarski. W barze z wejściem od Chełmskiej można natomiast na szybko wypić setkę i zakąsić nóżkami w galarecie. Jak za dawnych lat, bo "Lotos" istnieje chyba od zawsze. Była kiedyś nieopodal słynna "Sielanka", ale po zmianie wizerunku z "lokalu II kat. z dancingiem" stała się najpierw Karczmą Słupską, a potem lokalem dla VIP-ów z szyldem "Sowa & Przyjaciele", zlikwidowanym dopiero po ujawnieniu podsłuchów zakładanych tam prominentnej klienteli.

Mokotów to ważna dzielnica dla miasta nie tylko ze względu na największą liczbę ludności. Przez wieki Mokotów obejmował także tereny dzisiejszego Ursynowa, a poprzez proces osadnictwa w pasie wzdłuż Potoku Służewieckiego przyczynił się do powstania dwóch innych warszawskich dzielnic Ochoty i Włoch, więc jest ważny również ze względów historycznych. Mokotów nie bez powodu nazywany jest warszawskim Manhattanem, dzielnica kusi bowiem zarówno eleganckimi apartamentami, jak i przedwojenną atmosferą – modernistycznymi kamienicami i przedwojennymi eleganckimi willami na Starym Mokotowie. Ogromna ilość zielonych terenów, w tym Pole Mokotowskie, Królewskie Łazienki czy okolice Jeziorka Czerniakowskiego, to kolejny atut nadający dzielnicy prestiżu. Do mokotowskich restauracji chętnie zagląda warszawska śmietanka artystyczna, najbardziej znane to Stary Dom, Biały Domek, Dziki Ryż i godna polecenia smakoszom kuchni włoskiej Mama Marietta przy ul. Wołoskiej, prowadzona przez rodowitego Sycylijczyka. Jednym z najmodniejszych obecnie lokali rozrywkowych stolicy jest Dom Zabawy i Kultury "Dzik" przy Belwederskiej 44A. Kochajmy więc Mokotów!

Wróć