– Czas pokaże, czy nie są to decyzje podjęte na wyrost m.in. dlatego, że zbliża się koniec roku szkolnego i zostało mało czasu na przeprowadzenie sztandarowego programu zajęć wspomagających, ogłoszonego przez ministra Przemysława Czarnka. Szkoda, że jego przygotowanie zajęło ministerstwu prawie cały rok, a w ślad za tymi deklaracjami nie poszły jak na razie konkrety i pieniądze – stwierdza Renata Kaznowska, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. I dodaje: – Niestety, edukacja od początku epidemii jest królikiem doświadczalnym – trochę testujemy, trochę szczepimy, trochę uczymy się hybrydowo itd. Zaszczepiono tylko część pracowników, nie wszyscy nauczyciele otrzymali dwie dawki szczepionki, kadra niepedagogiczna w ogóle nie została ujęta do szczepień priorytetowych. I najważniejsze – jest wiele głosów przeciwnych powrotowi uczniów do szkoły tuż przed zakończeniem roku.
W stolicy do szkolnych ławek od wtorku, 4 maja, wróciło ponad 47 tys. uczniów z klas 1-3 z samorządowych szkół podstawowych i 9 tys. uczniów szkół niepublicznych.
Od 17 maja będzie się uczyło w trybie hybrydowym blisko 92 tys. uczniów szkół publicznych i niepublicznych klas 4-8 ze szkół podstawowych oraz blisko 72 tys. uczniów publicznych i niepublicznych liceów, techników i szkół branżowych I stopnia. Część klas stacjonarnie (nie więcej niż 50 proc. uczniów), a część zdalnie (co najmniej 50 proc.) – na zmiany. Przy planowaniu i organizacji zajęć dyrektorzy szkół będą uwzględniali warunki lokalowe oraz możliwości organizacyjne szkoły, a także równomierne i naprzemienne realizowanie zajęć stacjonarnych i zdalnych przez każdego ucznia. Natomiast w przypadku szkół specjalnych decyzję o wyborze trybu nauki, tak jak dotychczas, będą podejmowali dyrektorzy placówek.
Od 31 maja wszyscy uczniowie klas 4-8 ze szkół podstawowych oraz uczniowie ze szkół ponadpodstawowych wrócą do nauki w trybie stacjonarnym. Jak zastrzega rząd „harmonogram może zmieniać się w zależności od aktualnej sytuacji epidemicznej”.
We wszystkich stołecznych szkołach przed wejściem do szkoły i szatni trzeba dezynfekować dłonie. Do placówek mogą przychodzić tylko osoby zdrowe, bez objawów wskazujących na infekcję dróg oddechowych oraz pracownicy i dzieci, których domownicy nie są zakażeni lub nie przybywają na kwarantannie.
Osoby przyprowadzające i odprowadzające dzieci muszą przestrzegać środków ostrożności – osłaniać usta i nos, dezynfekować ręce lub nosić rękawiczki jednorazowe. Opiekunowie (zasada: jedno dziecko - jeden opiekun) mogą wchodzić do przestrzeni wspólnej wyznaczonej przez dyrektora pod warunkiem zachowania 1,5 m dystansu. Inne osoby z zewnątrz mogą przebywać jedynie w miejscach do tego wyznaczonych.
Uczniowie nie mogą wymieniać się żadnymi przyborami szkolnymi. Sale są wietrzone co godzinę, po każdych zajęciach, a sprzęt sportowy myty lub dezynfekowany.
Wyłączono wszelkie źródełka i fontanny wody pitnej. W łazienkach są instrukcje jak prawidłowo myć i dezynfekować dłonie. Zajęcia są organizowane tak, aby ograniczyć gromadzenie się poszczególnych grup uczniów na terenie szkoły (różne godziny zajęć na boisku, jak najrzadsza zmiana sal, w których odbywają się lekcje dla danej klasy).