Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Włosi zbudują Szpital Południowy

18-05-2016 23:17 | Autor: Katarzyna Brudnias
Wiadomo już kto zbuduje Szpital Południowy. Przetarg wygrała włoska firma Astaldi. Miasto chciało by, żeby wykonawca wszedł już na teren budowy w czerwcu tego roku. Czy to się uda? Miejmy nadzieję, że tak i roboty wkrótce ruszą.

Nad tą inwestycją można powiedzieć, że ciąży fatum. Po raz pierwszy o konieczności wybudowania Szpitala Południowego zaczęto mówić już pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, ale do 2011 r. nie było żadnych konkretów. Budowę szpitala Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecywała już w 2006 r. A potem w wyborach w 2010 r. Dopiero w 2011 r. wybrano projekt. Niestety, do dzisiaj nie udało się rozpocząć budowy.

Najpierw blokowali onkolodzy

Na to nie godziły się sąsiednie szpitale: Centrum Onkologii oraz Instytut Hematologii i Transfuzjologii . Przez trzy lata sprawa przeciągała się, bo onkolodzy zaskarżali wszystkie decyzje i nie ukrywali, że na wolnej działce sami chcą się rozbudować.

W końcu w sprawę włączył się wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, który zaproponował mediacje. W marcu ubiegłego roku udało się ustalić kompromis. Strony uzgodniły, że obie placówki onkologiczne uwłaszczą się na swoich działkach, a miasto zapewni niezależny wjazd na budowę podczas inwestycji i nie zablokuje działania istniejących szpitali.

Ratusz zobowiązał się także poszerzyć ul. Pileckiego oraz wybudować fragment ul. Indiry Gandhi, która będzie nową drogą dojazdową do IHiT.

Potem blokowały firmy

Ratusz jednak miał jeszcze jeden problem. Ciągle nie mógł rozstrzygnąć przetargu i wyłonić wykonawcy, który rozpocznie budowę. Miasto wybrało pięć firm, które miały złożyć oferty. Do przetargu zgłosiło się 13 podmiotów. Jedna, która nie dostała się do finałowej piątki, zaskarżyła decyzję i procedura odwoławcza toczyła się przez rok.

Odwołaniami dotyczącymi pierwszego etapu przetargu – po Krajowej Izbie Odwoławczej – zajmował się sąd okręgowy. Ten z pytaniem zwrócił się do Sądu Najwyższego i rozstrzygnięcie sprawy dodatkowo się wydłużyło. W końcu sąd okręgowy oddalił skargę jednej z firm i dzięki temu można  było przejść do następnego etapu. 17 maja wybrano wreszcie firmę, która zbuduje Szpital Południowy. Za 211 milionów zrobi to włoska firma Astaldi. – Wybraliśmy najkorzystniejszą ofertę – mówi Barbara Dżugaj, rzecznik prasowa Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.

Jest nadzieja, że się uda

Miasto chce, by wykonawca jeszcze w tym roku wszedł na teren budowy. Umowa przewiduje, że termin realizacji to wrzesień 2018 r., ale na wniosek wykonawcy może być wydłużony do 36 miesięcy od podpisania umowy. Pozostałe firmy, które złożyły oferty, będą miały jeszcze prawo do odwołań. Zwykle rozstrzygnięcie spornych kwestii zapadało w ciągu dwóch miesięcy. – Liczymy, że do końca czerwca podpiszemy umowę z wykonawcą. – mówi rzeczniczka SZRM.

Dobrej myśli jest również burmistrz Ursynowa Robert Kempa. – Istnieje oczywiście ryzyko, że jakaś firma się jeszcze odwoła, bo to bardzo atrakcyjna oferta – mówi burmistrz. – Mam jednak nadzieję, że wszystko dobrze się potoczy i ta sprawa zostanie w końcu sfinalizowana – dodaje.

Szpital Południowy ma powstać na Ursynowie u zbiegu ulic Pileckiego i Indiry Gandi tuż obok Centrum Onkologii. Będzie to kompleks czteropiętrowych budynków na ok. 300 łóżek. Na dachu jednego z nich powstanie lądowisko dla helikopterów. W szpitalu mają się znajdować oddziały: internistyczny, chirurgiczny, ginekologiczno – położniczy oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy. Przy placówce ma działać przychodnia specjalistyczna.

Wróć