– Fala pandemii po raz czwarty zaskoczyła rząd, którzy przespał okres przygotowań, kiedy liczba zakażeń spadała niemal do zera. Apeluję do rządzących o pilne podjęcie niezbędnych działań do zatrzymania kolejnej fali pandemii. Zanim będzie za późno, zanim rząd znowu będzie musiał wprowadzić lockdown, potrzebne są systemowe rozwiązania w ochronie zdrowia. Już wiele tygodni temu prosiliśmy o scenariusze działań w zależności rozwoju pandemii– mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. – Apeluję o aktywowanie instrumentu jakim są paszporty covidowe, o możliwość zapytania pracowników czy są zaszczepieni, o poważne podejście do obowiązku noszenia maseczek. Dziś jesteśmy uspakajani, że wszystko idzie zgodnie z planem, a widzimy na prędce wydawane kolejne decyzje na zamykanie oddziałów i szpitali – dodaje.
Sytuacja w miejskich szpitalach
Wymagająca natychmiastowych działań jest sytuacja w szpitalach miejskich. Na różnych oddziałach szpitalnych nie będących oddziałami covidowymi lawinowo przybywa pacjentów COVID+. Nie można ich przekierować do innych szpitali, bo w Warszawie nie ma szpitala z oddziałami specjalistycznymi dla zakażonych pacjentów.
– W czasie trzeciej fali pandemii szpitale odwoływały planowane zabiegi i operacje. Wydłużyły się kolejki. Teraz czeka nas to samo. Dlatego apeluję do rządzących żeby jak najszybciej uruchomili w Warszawie szpital tymczasowy do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, a nie tworzenie oddziałów covidowych w strukturach obecnych szpitali – podkreśla Renata Kaznowska, zastępca prezydenta m.st. Warszawy odpowiedzialna m.in. za miejską służbę zdrowia.
Wiceprezydent Renata Kaznowska informuje, że w związku z rosnąca liczbą pacjentów zakażonych koronawirusem, którzy trafili do Szpitala Grochowskiego, władze miasta same wystąpiły o utworzenie w placówce oddziału covidowego. – Teraz mamy tam 36 łóżek do leczenia osób zakażonych, a pacjentów jest już 46 – mówi Renata Kaznowska, i dodaje: – Otrzymaliśmy również decyzję ministra zdrowia, aby Szpital Praski uruchomił z dnia na dzień 142 miejsca covidowe, a docelowo aby cała placówka, czyli 271 miejsc przeznaczono na łóżka covidowe. Proponowaliśmy, aby ten szpital leczył pacjentów covidowych, którzy mają również choroby współistniejące. Nie zgadzamy się, aby placówka stała się de facto szpitalem tymczasowym. Mamy tam świetny zespół specjalistów, wielu chorych czeka na zabiegi. Również instalacja tlenowa placówki nie jest przystosowana do podłączenia do niej naraz 271 pacjentów. Szpital Praski powinien być szpitalem covidowym ale specjalistycznym, aby oddciążyć inne szpitale.
Zgodnie z decyzją ministra zdrowia Szpital Praski ma przygotować łącznie 271 łózek covidowych, w tym:
- od 2 do 7 listopada br. 142 łóżka (w tym 5 łóżek intensywnej terapii);
- od 8 do 14 listopada br. 204 łóżka (w tym 12 łóżek intensywnej terapii);
- od 15 listopada br. do odwołania 271 łóżek (w tym 22 łóżka intensywnej terapii).
Z kolei w Szpitalu Południowym przebywa 130 pacjentów, w tym blisko 40 osób w najcięższym stanie przebywa pod respiratorami. W placówce trwa rozbudowa instalacji tlenowej, aby jak najszybciej wznowić przyjmowanie kolejnych pacjentów.
- Jeszcze raz podkreślam - dane, które otrzymujemy ze Szpitala Południowego pokazują ok. 60 proc. pacjentów leczonych w tej placówce to niezaszczepieni mieszkańcy Mazowsza. Natomiast jeżeli chodzi o pacjentów w najcięższym stanie, podłączonych do respiratorów, nawet do 90 proc. z nich to osoby, które nie przyjęły szczepionki. Dlatego apeluję – szczepmy się! – mówi wiceprezydent Renata Kaznowska.
Warszawa w walce z COVID-19
W celu przeciwdziałania pandemii wirusa SARS-CoV-2 Warszawa uruchomiła niemal 80 punktów szczepień, w tym 4 punkty szczepień powszechnych, punkty wakacyjne, punkty plenerowe podczas wydarzeń plenerowych. Stolica prowadzi również akcję szczepień uczniów, organizuje punkty wymazowe, gdzie można wykonać testy na obecność COVID-19 oraz prowadzi kampanie informacyjne dla mieszkańców. Warszawa jest liderem szczepień przeciw COVID-19 wśród dużych miast w Polsce – obecnie ponad 1 mln 260 tys. mieszkańców (niemal 70 proc.) zostało już w pełni zaszczepionych.
W związku z decyzją rządu, od 2 listopada br. dawkę przypominającą szczepionki mogą przyjąć osoby pełnoletnie, które ostatnią dawkę szczepionki przyjęły minimum pół roku temu. Aby informować mieszkańców o możliwości przyjęcia dawki przypominającej Warszawa rozpoczęła kolejną odsłonę akcji „Warszawa szczepi”. Miejskie punkty szczepień są przygotowane i już czekają na chętnych na szczepienie trzecią dawką. Co ważne szczepionkę można przyjąć w dowolnym punkcie szczepień, bez względu na to, gdzie mieszkamy i gdzie szczepiliśmy wcześniej.
