Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

W zdrowym ciele zdrowy duch!

18-03-2020 22:29 | Autor: Mirosław Miroński
Jezioro Czerniakowskie już od dawna przyciąga amatorów lodowatych kąpieli tzw. „morsów”. Morsowanie to nie tylko ekstremalne hobby, ale też sposób na spędzanie czasu w gronie osób podzielających to niecodzienne zajęcie.

Widok osób zanurzających się w przeręblach wyrąbanych na Jeziorze Czerniakowskim stał się dla odwiedzających to miejsce czymś zwyczajnym, chociaż oglądanie kogoś zanurzonego w lodowatej wodzie lub pływających wywołuje u widzów gęsią skórę. Samo włożenie ręki do wody wcale nie jest przyjemne, a co dopiero tkwienie w niej przez kilka lub kilkanaście minut. Ostatnia zima była wprawdzie bez śniegu i lodu, mimo to woda wciąż pozostaje zimna. Świadczą o tym zaróżowione ciała po wyjściu z niej. To wcale nie zniechęca morsów… Ciekawe, czy odporność na zimno przełoży się u nich na odporność na wirusy.

Brrr!!!

Wróć