Głównym zadaniem powstałego 20 grudnia 1923 r. pozaparlamentarnego gabinetu Władysława Grabskiego było dokonanie własnymi siłami naprawy skarbu, szybkie opanowanie hiperinflacji, przy poszanowaniu zobowiązań Skarbu Państwa wobec armii ( bezpieczeństwa narodowego) i świadczeń socjalnych wobec pracujących najemnie. Korzystając z pełnomocnictwa większości sejmowej, kwestionowanego przez partie mniejszości narodowych, Grabski doprowadził do rozporządzenia Prezydenta RP z 20 stycznia 1924 r. o nowym systemie monetarnym w Polsce – złotym, zawierającym dziewięć trzydziestych pierwszych części grama czystego złota. Złoty dzieli się na sto groszy. Wybijanie monet należy do praw zwierzchniczych państwa i jest jego wyłącznym przywilejem.
Zwolennicy reformy monetarnej W. Grabskiego uruchomili wielki obywatelski ruch wykupywania akcji Banku Polskiego, powstałego 28 kwietnia 1924 roku. Na gmachu Banku przy ul Bielańskiej powstała historyczna tablica ;„Państwo Polskie powołuje do życia w r. 1924 Bank Polski, jako ostoję ładu pieniężnego w kraju i jako wyraz dziejowej łączności z przedwojenną instytucją tejże nazwy wyraża wdzięczność tym wszystkim obywatelom, którzy nie szczędzili ofiar na Skarb Narodowy,”.
Przemawiając na uroczystości odsłonięcia tablicy, premier Grabski podkreślił: „Nie wolno nam od niej wymagać tego, czego waluta nie może dać społeczeństwu, nie wolno wymagać od niej bogactw, bo bogactwo daje tylko praca ludzka . Nie ona nas będzie wyręczała, jeśli za mało pracować będziemy. Ona nie stworzy bogactw.”
Rada Banku Polskiego, jako ciało niezależne od rządu, miała kontrolować wysokość obiegu pieniężnego i stopień pokrycia będącego na rynku pieniądza w złocie, walutach i dewizach, miała także decydować o interwencjach Banku na rzecz stałości kursu złotego. W skład Rady weszli tacy wybitni eksperci, jak Stanisław Karpiński, Robert Rybarski i Romuald Mielczarski. Dla ratowania równowagi budżetowej premier forsował znaczne zwiększenie świadczeń podatkowych, pomnożenie dochodów zwyczajnych i nadzwyczajnych. Ważną rolę odgrywał podatek przemysłowy, oparty na wysokości obrotów, podatek majątkowy i waloryzacja wszystkich podatków. W walce z deficytem budżetowym wprowadził drastyczne oszczędności, m. in. przez urealnienie taryf kolejowych i likwidację deficytowych przedsiębiorstw państwowych. Umiał dostrzec osiągnięcia swych poprzedników w polityce gospodarczej, w dziedzinie poprawy bilansu handlowego, odbudowy zniszczonych zakładów przemysłowych i rolnych. Dla swego programu reformy skarbu starał się osiągnięć poparcie wielu ugrupowań parlamentarnych: Związku Ludowo-Parlamentarnego, kierowanego przez Stanisława Głąbińskiego, Klubu Chrześcijańsko Narodowego Edwarda Dubanowicza, Klubu Katolicko-Ludowego Zygmunta Jasińskiego, Klubu Chrześcijańskiej Demokracji Józefa Chacińskiego, Klubu PSL „Piasta” Jana Dąbskiego. Poparcie dla programu rządowego zadeklarował przedstawiciel Klubu Narodowej Partii Robotniczej i Zjednoczenia Zawodowego Polskiego Władysław Hertz.
Licząc na realizm polityczny Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów, kierowanego przez Norberta Barlickiego, Grabski pogodził się z wstrzymaniem klubu od głosowania nad wotum zaufania dla rządu. Klub domagał się ukrócenia drożyzny i paskarstwa, oparcia sanacji Skarbu Państwa, w największej mierze, na dochodach i majątkach klas posiadających, waloryzacji płac, zabezpieczenia praw bezrobotnych i zaprzestania prześladowań wobec uczestników strajku listopadowego. Opozycję przeciwko reformom Grabskiego stanowiły:
– Klub KPP, domagający radykalnej redukcji wydatków na armię i służby policyjne; godził on w integralność terytorialną RP, domagając się przyłączenia polskich kresów północnych i południowych do sowieckiej Białorusi i Ukrainy.
– Klub Ukraiński, który sugerował dokonanie reformy Skarbu Państwa kosztem ziemiaństwa i bogatszego mieszczaństwa.
– Klub Żydowski, który bał się deprecjacji zasobów kapitałowych przez nadmierne obciążenia podatkowe; głosił on tezę, że inflacja wzbogaciła włościaństwo, a ono powinno w znacznie większym stopniu ponosić koszty reformy Skarbu.
– Klub Białoruski, kierowany przez Bronisława Taraszkiewicza, podobnie jak Klub Ukraiński, penetrowany przez sympatyków komunizmu. Komuniści mieli także wpływ na działalność Chłopskiego Stronnictwa Radykalnego ks. Eugeniusza Okonia.
Do zdecydowanych przeciwników polityki drugiego gabinetu W. Grabskiego należał Klub Niemiecki, kierowany przez Karana. Realizacji reform przeszkadzał konflikt marszałka Józefa Piłsudskiego z gen. Władysławem Sikorskim, który pełnił funkcję ministra spraw wojskowych w gabinecie Grabskiego. Piłsudski ostro krytykował stworzony przez projekt organizacji naczelnych władz wojskowych, a piłsudczycy domagali się powrotu „Komendanta” do pełni władz państwowych i wojskowych.
Ważnym przedsięwzięciem tego gabinetu było przekazanie samorządom terytorialnym wielu zadań i czynności sprawowanych dotąd przez organy państwowe, po uzyskaniu gwarancyjnych kredytów państwowych. Wiele nieprzewidzianych wydarzeń zagrażało reformom Grabskiego. Były to m. in klęska nieurodzaju. Niedobór pszenicy w stosunku do dotychczasowych, przeciętnych zbiorów w 1924 roku wynosił 47%, żyta – 37%. Rezultatem tej klęski była znaczna zwyżka cen hurtowych, podniesienie wskaźnika utrzymania, pogorszenie bilansu handlowego ze względu na potrzebę importu zboża. Po żniwach liczba bezrobotnych zwiększyła się z 98 do 165 tysięcy. Dodatkowym czynnikiem destabilizującym były niepokoje na Kresach Wschodnich. Z terenów Białorusi i Ukrainy Sowieckiej przedzierały się do Polski uzbrojone bandy, wzmacniane lokalnymi silami antypaństwowymi. Napadały one na stacje kolejowe, dwory i obiekty administracji publicznej. Z inicjatywy gen. Sikorskiego, dla sparaliżowania ich działań, powołano w połowie 1924 r. Korpus Ochrony Pogranicza, który obciążył budżet państwowy 1924/1925 wydatkiem ok. 200 mln złotych. W sytuacji, gdy rosły trudności bilansu handlowego, Grabski – już w połowie 1924 roku – zażądał od Sejmu pełnomocnictw w zakresie redukcji urzędów i ograniczenia wysokich wynagrodzeń, a także kasowania niektórych świąt nieuznawanych w większości krajów europejskich. Sejm stawiał opór przeciwko tym oszczędnościom, uchwalając jednocześnie nowe wydatki na armię i rolnictwo i głosując szczególnie przeciwko przejściowemu przedłużeniu, wzorem Niemiec, dnia pracy w hutnictwie do 10 godzin dziennie. Grabski w latach 1924-1925 zlikwidował 61497 etatów w administracji państwowej, poważnie zmniejszył liczbę służbowych pojazdów, ustanowił także normy zużycia opału i energii elektrycznej w urzędach państwowych.
Licząc się z klęską nieurodzaju Bank Rolny i Bank Gospodarstwa Krajowego, z inicjatywy Premiera, udzieliły kredytu drobnym rolnikom. Dla aktywizacji produkcji przemysłowej Rząd rozpoczął rokowania o uzyskanie pożyczek zagranicznych. Pożyczka, uzyskana we Włoszech (za pośrednictwem Banca Commerciale Italiana) przyniosła państwu netto 12,5 mln dolarów, pożyczka za pośrednictwem Banku Dillona dała 21 mln dolarów, a pożyczka szwedzka Ivra Kreuga tylko 6 mln dolarów. Polityka celna, prowadzona przez ministra Józefa Kiedronia, męża siostry premiera, przez zróżnicowane, podwyższone stawki preferowała interesy polskiego eksportu. Światowy urodzaj 1925 roku spowodował gwałtowny spadek cen zbóż. Polscy rolnicy nie mogli wykorzystać zwiększenia urodzaju dla poprawy swojej siły płatniczej. Spowodowało to załamanie się budżetu i dalszą nadmierną emisję biletów skarbowych, 31 lipca 1925 roku było w obiegu 134,5 mln złotych biletów skarbowych, co w stosunku do biletów bankowych stanowiło 30 %. To zjawisko nazwano inflacją bilonową. Na jej rozmiary istotny wpływ miała wojna celna z Niemcami, wywołana przez wygaśnięcie 15 czerwca 1925 Konwencji Genewskiej o bezcłowym wywozie na przeciąg trzech lat produktów górnośląskich. Gwałtownie zmalał eksport do Niemiec węgla i innych surowców polskiej dzielnicy.7 Na marginesie należy dodać, że mniejszość niemiecka w tym czasie należała do najlepiej zorganizowanych mniejszości II RP. Korzystała ona z dotacji przemysłu śląskiego, będącego nadal większości w rękach niemieckich i rządu niemieckiego, a przed wszystkim z autonomii województwa śląskiego.
Na bolesne koszty reform premier Grabski odpowiadał aktywną polityką społeczną, inicjując następujące ustawy; 30 stycznia 1924 o rozciągnięciu ubezpieczenia od wypadków na były zabór rosyjski, 1 lipca 1924 r o ochronie pracy kobiet i młodocianych, 18 lipca 1924 o ubezpieczeniu robotników na wypadek bezrobocia. Strajki rolne w latach 1924- 1925 r. nie zakłócały równowagi społecznej. Liczba strajków zmalała z 914 w 1924 do 532 w 1925. W związku z klęską powodzi pod koniec czerwca 1925, która objęła Podkarpacie i Małopolskę, udało się zorganizować dla nich skuteczną pomoc przez Obywatelski Komitet Ratunkowy i oddziały saperskie Wojska Polskiego. Mało znany jest wkład drugiego gabinetu Grabskiego, związany podpisaniem przez ministra Kiedronia 4 lipca 1924 umowy o budowie Gdyni z Konsorcjum Polsko- Francuskim i rozpoczęcie budowy magistrali węglowej Śląsk i Gdynia. W kwietniu 1925 r. powstała Polska Żegluga Morska. W świetle badań prof. Stanisława Sokołowskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego drugi gabinet Grabskiego rozpoczął racjonalną politykę użytkowania lasów państwowych, które stanowiły w skali krajowej 23,2% terytorium państwa. W strukturze własnościowej lasy państwowe obejmowały 31,2 % lasów polskich, lasy kościelne 2,2 %, lasy prywatne większej własności 55,1%, lasy prywatne drobnej własności 8,9 % i lasy wspólne 2,1 %. Zapowiedź Sejmu z 1920 roku o upaństwowieniu lasów była nierealna. Spowodowała ona przejściowe, rabunkowe wyręby drzewa użytkowego. Nie udało się Grabskiemu objąć racjonalną polityką lasów prywatnych, co nastąpiło w 1927 drogą rozporządzenia Prezydenta RP. Szczególnie trudne zadanie stało przed gabinetem W. Grabskiego w dziedzinie parcelacji, komasacji gruntów. Ustawę o parcelacji i osadnictwie wprowadzano w życie, począwszy od sierpnia 1925 r. W latach 1924-1926 rozparcelowano 664,7 tys ha, scalono 32,9 tys. gospodarstw i zniesiono służebność 28,2 tys. gospodarstwom. W latach II RP wskaźniki te zostały przekroczone tylko w 1927 roku.
Rząd, propagując chrześcijański etos życia publicznego, zorganizował uroczystości dziewięćsetlecia lecia koronacji Bolesława Chrobrego, stulecia budzicieli polskości na Śląsku Karola Miarki i Pawła Stelmacha, przeprowadzenie w październiku w 1924 r krajowego pogrzebu Henryka Sienkiewicza i odsłonięcie w Warszawie 2 listopada 1925 r. Grobu Nieznanego Żołnierza. Ciesząc się z nagrody Nobla dla Władysława Reymonta, rząd przyznał pierwszą państwową nagrodę literacką Stefanowi Żeromskiemu. W dniu 3 października 1924 r Prezydent RP Stanisław Wojciechowski, w towarzystwie premiera Grabskiego, dokonał otwarcia Teatru Narodowego w Warszawie. W piątą rocznicę „cudu nad Wisłą” zorganizowano na Śląsku wielką uroczystość religijno- patiotyczną – koronacją obrazu Matki Boskiej Piekarskiej, która zapoczątkowała ruch pielgrzymkowy do Piekar Śląskich, trwający do dzisiaj.
Gdy Rada Banku Państwowego odmówiła interwencji na rzecz utrzymania kursu złotego, Grabski złożył 14 listopada 1925 roku dymisję ze stanowiska premiera, przejmując w 1926 funkcję rektora SGGW. W niniejszym szkicu pragnę przypomnieć rolę senatu SGGW, jego rektorów i profesorów i wydawnictwa, z którymi miałem zaszczyt w współpracować w stworzeniu bogatej dokumentacji naukowej dokonań W. Grabskiego, w doprowadzeniu do uchwały Sejmu RP w sprawie 2004 r jako Roku Grabskiego, w zorganizowaniu dziesiątek sesji naukowych jemu poświęconych wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim, Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, Instytutem Historii PAN, Towarzystwem Miłośników Historii w Warszawie i innymi placówkami naukowymi, w wystawieniu epitafium jemu poświęconego w Warszawskiej Bazylice Archikatedralnej i pomnika przed Biblioteką SGGW jego imienia. Mam nadzieję, że w związku ze 130. rocznicą urodzin Władysława Grabskiego uda nam się zorganizować na przełomie października i listopada br. sesję naukową o jego wkładzie do polskiej kultury gospodarczej i zainspirować nowe wydawnictwa jemu poświęcone.
Fot. wikipedia