Autorka jest mieszkanką Ursynowa. Jej wspaniałe, kolorowe, radosne malarstwo działa jak lekarstwo, zwłaszcza w czasie gdy za oknem jesienna plucha. Każdy będzie mógł znaleźć tu coś dla siebie. Malwy z ogrodu babci, jesienne liście, może nawet obudzą się w nas wspomnienia z dzieciństwa, które uleciały razem z różnobarwnymi motylami, albo tak zwyczajnie przeniesiemy się w kolorową krainę marzeń.
Obrazy są tak bajecznie kolorowe, że każda osoba po wejściu do sali odczuwa ich pozytywny wpływ. Trzeba to zobaczyć. Artystka wystawiła 37 olejnych obrazów, które rozświetliły wnętrza cieszącymi oczy kolorami. Wśród prezentowanych prac - jak podkreśla autorka pierwszorzędne znaczenie ma kolor.
Na wernisażu frekwencja dopisała, wystawę odwiedziło kilkadziesiąt osób. Wśród gości, znalazła się także spora grupa, tych których pasją jest malowanie i fotografia. Nasza bohaterka kocha kolor, a natura pełni rolę modela, jest źródłem inspiracji prowokującym nowe pomysły. Artystka jest otwarta na świat, czerpie z niego bogactwa warsztatowych możliwości, realizuje swe malarskie wizje. Barwne kontrasty, dynamiczne rozstrzygnięcia, tworzą dekoracyjne piękne dla oka i duszy obrazy.
Podczas wernisażu było równie bajecznie i kolorowo na pięknie udekorowanym stole z wyszukanymi rarytasami przygotowanymi według polskich i francuskich smaków. Chciałoby się powiedzieć – szkoda że was tam nie było. Wystawę można jeszcze zobaczyć do końca października w Klubotece Dojrzałego Człowieka przy ul Lanciego 13 lokal U9 we wtorki, środy i czwartki w godzinach 10.00 – 18.00.
