Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Uwalnianie potencjału kabackiego kwartału

11-11-2020 20:43 | Autor: Tadeusz Porębski
Zagospodarowanie atrakcyjnej działki po markecie „Tesco” na Kabatach, to obok koronawirusa najczęściej poruszany ostatnio temat na Ursynowie. Nic dziwnego, bowiem dalsze trwanie obskurnego blaszaka w tak atrakcyjnej lokalizacji nie przynosi chluby tej cieszącej się prestiżem, nowoczesnej i ekologicznej dzielnicy.

Tygodnik „Passa” przygląda się próbom zagospodarowania tej nieruchomości od prawie dwudziestu lat. Wszystkie spaliły na panewce m.in. z powodu oporu okolicznych mieszkańców, którzy nie chcieli pod swoimi oknami handlowego giganta. W 2008 r. przy znacznym udziale naszego tygodnika zdołali zablokować próbę nielegalnego wybudowania w tym miejscu obiektu większego niż Galeria Mokotów. Na kilka lat zapadła cisza. W ubiegłym roku działkę o powierzchni około 4 ha nabyło Echo Investment, największa polska firma deweloperska, która zrealizowała w największych miastach w kraju 180 projektów o łącznej powierzchni prawie dwóch milionów metrów kwadratowych (mkw.). Firma zaprezentowała zupełnie nową jakość, jak idzie o relacje pomiędzy inwestorem a mieszkańcami. Inwestycję rozpoczęto mianowicie od przeprowadzenia na szeroką skalę konsultacji społecznych, z których wyrugowano dyktat, charakterystyczny dla działań poprzednich inwestorów. Już samo to dobrze rokuje dla planowanej inwestycji.

Pod koniec września Echo Investment przedstawiło koncepcję miastotwórczej inwestycji, która ma powstać w miejscu marketu „Tesco”, tuż obok stacji metra „Kabaty”. Deweloper planuje zmienić niedostępny i niezbyt atrakcyjny fragment osiedla w otwartą, zieloną i wielowymiarową przestrzeń, która w jednym miejscu skupi wszystkie najważniejsze miejskie funkcje: spotkania, rekreację i sport, rozrywkę, kulturę oraz sztukę, gastronomię, mieszkania, handel i usługi, a także biznes. Atutami projektowanej inwestycji są lokalny zasięg (lokalne centrum Ursynowa), ogólnodostępne tereny zielone oraz nowe przestrzenie publiczne na Kabatach. Bez ogrodzeń, furtek oraz innych niepotrzebnych barier. Eksperci rynku nieruchomości podkreślają, że sąsiedzkie inwestycje typu „mixed-use”, dopasowane w pierwszej kolejności do potrzeb lokalnych społeczności, to przyszłość.

Projekt na Kabatach jest kolejną miastotwórczą inwestycją realizowaną przez największego i najbardziej doświadczonego polskiego dewelopera. Jak się okazuje, Echo Investment jest jedyną w kraju i jedną z niewielu w tej części Europy firm posiadających doświadczenie, kompetencje, możliwości finansowe, jak również nowoczesną wizję tworzenia prawdziwie miejskich wielofunkcyjnych kwartałów żyjących przez całą dobę. To powoduje, że może realizować takie projekty w partnerstwie z lokalnymi samorządami i w dialogu z sąsiadami, trzymając się założonych harmonogramów. Na finiszu jest inwestycja „Browary Warszawskie” przy ul. Grzybowskiej w Warszawie, a w trakcie budowy „Fuzja”, czyli zajmujący około 8 ha kwartał w centrum Łodzi po dawnej fabryce. Echo Investment pracuje również nad koncepcją zagospodarowania miejskiego kwartału w sercu stolicy państwa, pomiędzy ulicami Towarową i Miedzianą, w miejscu gdzie obecnie stoi centrum handlowe „Jupiter”, do złudzenia przypominające wyglądem obskurne kabackie „Tesco”. Do współpracy nad tak spektakularnym przedsięwzięciem deweloper zaprosił renomowaną pracownię Bjarke Ingels Group (BIG).

Obrazy mówią więcej niż tysiące słów, dlatego zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami postanowiliśmy naocznie przekonać się, czym w rzeczywistości jest inwestycja typu „mixed-use”. Ulica Grzybowska w niczym nie przypomina dzisiaj tej sprzed jeszcze kilkunastu lat. Obecna zabudowa świadczy o tym, że jest to centrum miasta, choć ulica ta znajduje się w granicach administracyjnych dzielnicy Wola. Uruchomione tam w 1946 r. „Browary Warszawskie” funkcjonowały przez 58 lat, choć na tym terenie produkcja piwa trwała o ponad sto lat więcej. Ciekawostką jest to, że 19 lipca 1972 r. z linii produkcyjnej warszawskiego browaru zjechały pierwsze w Polsce butelki licencyjnie produkowanej coca-coli. W 2004 r. produkcję piwa przeniesiono do zakładu w Warce i zrujnowany obiekt przy ul. Grzybowskiej straszył przez ponad 10 lat. Od 2015 r. Echo Investment realizuje tam pierwszy wielofunkcyjny projekt nazywany przez dewelopera "destination" („miejsce przyciągające ludzi”). Prace znajdują się już na finiszu.

To nowy kawałek miasta, który Echo Investment zbudowało niemalże od zera. W zamyśle projektantów inwestycja ma zwrócić Warszawie teren między ulicami Grzybowską, Wronią, Chłodną i Krochmalną w zupełnie nowej formie, z poszanowaniem historii oraz tożsamości tego rejonu miasta. Na miejscu największego niegdyś browaru w Polsce powstaje wielofunkcyjny kwartał z mieszkaniami, biurami, przestrzeniami publicznymi, placami, skwerami i terenami zielonymi, a także z zabytkami, które poddano starannej rewitalizacji. Samochody schowano pod ziemią robiąc na powierzchni miejsce przede wszystkim dla pieszych, rowerzystów, zieleni i gastronomii. Podobnie jak w przypadku Kabatów i innych projektów z metką „destination”, „Browary Warszawskie” zostały pomyślane jako kompleksowy, nowoczesny i funkcjonalny zamysł urbanistyczny i architektoniczny. Miejsce, w którym ludzie będą wygodnie mieszkać i pracować, załatwiać codzienne sprawy, odpoczywać oraz swobodnie poruszać się pomiędzy budynkami i przestrzeniami publicznymi. Mając na uwadze zakres prac, skalę, jakość architektury oraz różnorodność funkcji, bez wątpienia będzie to unikalne miejsce na mapie stolicy.

Autorem koncepcji architektonicznej jest renomowana pracownia JEMS Architekci. Projektanci podkreślają, że nowe „Browary Warszawskie” przywrócą po latach warszawiakom ten niedostępny kiedyś i niezbyt przyjazny dla nich kwartał, a sam projekt stworzy ramy dla nowoczesnego, wielofunkcyjnego miejskiego środowiska i odpowie na zróżnicowane ludzkie potrzeby. Na podkreślenie zasługuje fakt, że cała przestrzeń „Browarów Warszawskich” będzie otwarta i dostępna przez całą dobę, co dla mieszkańców miasta jest ważnym elementem. Dzięki „Browarom Warszawskim” stolica zyska pięć nowych miejskich placów – Ogród Centralny, Rynek Warzelni, Plac Brama Browarów, Plac Śniadaniowy oraz Dziedziniec Laboratorium. W praktyce oznacza to, że wszystko, co najważniejsze w tym miejscu, będzie działo się właśnie na placach, skwerach, pomiędzy budynkami i na ulicach. To jedno z głównych założeń urbanistycznych tej inwestycji.

Nowinką będzie też pierwszy w Warszawie woonerf, który powstanie na nowej ulicy browarników Haberbuscha i Schielego. Woonerf to z niderlandzkiego rodzaj ulicy w strefie zurbanizowanej, na której położono nacisk na wysoki poziom bezpieczeństwa, uspokojenie ruchu i wysokie walory estetyczne. Uspokojona ulica, na której piesi i rowerzyści mają zdecydowanie większe prawa niż kierowcy samochodów, będzie przypominać najbardziej znane woonerfy z Łodzi, Gdyni czy Poznania. Za sprawą „Browarów Warszawskich” stolica zyska też nowe, towarzyskie i smaczne miejsce – Dzielnicę Spotkań i Smaków. Na Woli zameldują się restauracje, kawiarnie, knajpki i inne lokalne koncepty gastronomiczne. Życiem zatętnią 170-letnie piwnice, które powrócą jako Leżakownia.

Pod tymi historycznymi kolebkami rozgości się hala jedzeniowa z wyjątkowymi, autorskimi konceptami kulinarnymi. Także tutaj Mark Zarkhin, renomowany ukraiński restaurator oraz szef Grupy Kumpel, twórca Restauracji Baczewskich mieszczącej się w pałacyku przy Alei Szucha, przywróci piwowarską tradycję tego miejsca tworząc niezwykłe miejsce dla wytrawnych smakoszy złotego trunku i najlepszą kuchnię. Do dyspozycji gości będzie sala restauracyjna połączona z piękną ponad 600-metrową antresolą. A znakiem firmowy lokalu będzie warzone na miejscu piwo. Nowym blaskiem rozbłyśnie także największy z zabytkowych budynków dawnego browaru, czyli Warzelnia. Swoją restaurację otworzy tu także Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej, najlepszy piłkarz sezonu 2019/2020 w Europie. Podmiot, z którym ktoś taki jak Robert Lewandowski zdecydował się robić biznes, musi być bardzo poważnym kontrahentem. W „Browarach Warszawskich” otworzą się także koncepty restauratorów znanych z Saskiej Kępy i ulic Śródmieścia - Hali Koszyki czy Hali Gwardii (Pjaca, Sobremesa Tapas Bar, Mykonos, Koreanka Grill&Sushi, DESEO Patisserie&Chocolaterie, Bakery Browary Warszawskie).

„Browary Warszawskie” to także kompleksowa rewitalizacja pod okiem konserwatora zabytków, z poszanowaniem miejskiej historii. Deweloper szczególną wagę przykładał do rewitalizacji czterech historycznych obiektów: Warzelni, Leżakowni (piwnic, w których dawniej magazynowano piwo), Willi Schielego oraz Laboratorium. Dzięki Echo Investment zapomniane i zrujnowane obiekty odzyskują dawny blask, otrzymują zupełnie nowe funkcje i będą dobrym sąsiedztwem dla nowych budynków. Inwestycja na granicy Woli i Śródmieścia to także sześć budynków z mieszkaniami - także na wynajem długoterminowy. Cieszące się dużym popytem mieszkania przykuwają uwagę nie tylko architekturą, funkcjonalnymi rozkładami i świetną lokalizacją, ale także dostępem do bogatej miejskiej infrastruktury. Bez grodzenia i wydzielania stref, z licznymi przestrzeniami publicznymi.

Trzeba powiedzieć, że to, co zobaczyliśmy wizytując „Browary Warszawskie” robi wrażenie. Dowiedzieliśmy się, że Echo Investment wyspecjalizowało się w miastotwórczych inwestycjach. Już dziś stanowią one ponad połowę wszystkich przedsięwzięć realizowanych i planowanych przez tego dewelopera. „Fuzja” w Łodzi, to obok „Browarów Warszawskich” i Kabatów jedna z największych inwestycji Echo Investment. Na blisko 8 hektarach przy ul. Tymienieckiego, na terenie dawnej fabryki Karola Scheiblera, trwa rewitalizacja dotychczas zamkniętego fragmentu, który wróci do miasta w postaci przestrzeni publicznych, placów, pasaży, miejsc zielonych i skwerów, a także zrewitalizowanych miejsc po dawnych fabrykach, secesyjnych zabytków, mieszkań oraz funkcji handlowej, usługowej i biznesowej.

Na swojej liście Echo Investment ma też kolejne trzy działki po starych marketach „Tesco”, na miejscu których planuje urządzić wielofunkcyjne mikro-dzielnice w zgodzie ze swoją filozofią „destinations”. „Tego typu projekty to filar naszej strategii – mówi Marcin Materny, członek zarządu Echo Investment. Mając uniwersalne kompetencje, wiedzę, doświadczenie oraz niezbędne zasoby finansowe, a jednocześnie czerpiąc z charakterystyki miejsc i znając lokalne konteksty, uwalniamy potencjały całych miejskich kwartałów zmieniając je w miejsca nowoczesne, otwarte i przyjazne”. Rzeczywiście, inwestycja „Browary Warszawskie” może być tego dobrym przykładem.

Nie sposób zaprzeczyć, że projekt na Kabatach faktycznie wpisuje się w filozofię tworzenia „destinations” - miastotwórczych i wielofunkcyjnych obszarów, które przyciągają ludzi. Wydaje się być podobny w zamierzeniu do „Browarów Warszawskich”, bo wszystko, co najważniejsze w tym miejscu, będzie działo się właśnie na placach, skwerach, pomiędzy budynkami i na ulicach. Inwestor przekonuje, że projekt na Kabatach będzie pełnił rolę lokalnego centrum spotkań, z przyjazną przestrzenią miejską, która ma służy

w pierwszej kolejności sąsiadom i nowym mieszkańcom. Zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przedsięwzięcie ma szanse stać się w najbliższej przyszłości wizytówką Kabatów i całego Ursynowa. Nie widząc minusów w projekcie zagospodarowania działki po „Tesco”, przedstawionym przez Echo Investment, nie pozostaje nic innego, jak tylko kibicować tej inwestycji.

Wróć