Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Usłyszeli zarzuty za 104 włamania

12-08-2019 15:07 | Autor: pol
Sąd zadecydował o dwumiesięcznym tymczasowym aresztowaniu dwóch sprawców włamań do automatów do odbierania paczek, zatrzymanych przez funkcjonariuszy wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Mężczyźni w ciągu dwóch dni dokonali wspólnie 104 włamań do urządzeń na terenie Ursynowa i Ochoty. Teraz za kratkami poczekają na postępowanie sądowe.

Jeden ze sprawców pracował wcześniej jako kurier w firmie przewozowej zajmującej się dostarczaniem paczek do urządzeń pozwalających na ich automatyczny odbiór. W trakcie pracy uzyskał dane służące do otwierania takich urządzeń. W firmie kurierskiej 19-latek nie zagrzał miejsca zbyt długo, bo już po tygodniu się zwolnił, jednak dane dostępowe pozostały w jego posiadaniu i nadal były aktywne.

Ex kurier o całej sytuacji opowiedział swojemu wieloletniemu koledze, któremu pomysł wyjmowania przesyłek z automatu spodobał się tak bardzo, że od razu chciał to wykorzystać. Z ustaleń policjantów wynika, że 19-latek początkowo nie chciał udostępnić loginu i hasła, jednak po krótkim czasie to zrobił. Mogło dojść między nimi do sprzeczki, w trakcie której 25-latek mógł grozić swojemu młodszemu koledze przedmiotem przypominającym broń.

19-latek wynajął wówczas samochód i pokazał swojemu starszemu koledze całą procedurę otwierania przegródek w automatach, po czym, jak tłumaczył w dalszej kolejności, siedział w samochodzie czekając na łupy. 25-latek otwierał po kolei drzwiczki w kilkudziesięciu automatach na terenie całej Ochoty oraz Ursynowa. Wyjętą zawartość przynosił do samochodu, w którym czekał jego kompan, po czym razem jechali w odosobnione miejsce i rozpakowali paczki. Zawartość, która się im podobała zostawiali sobie a taka, której nie chcieli wyrzucali. Wartościowe rzeczy sprzedawali w lombardach, mniej kosztowne użytkowali sami.

Zawartość paczki przeznaczonej dla kogoś innego jest zagadką dla osoby postronnej ale mężczyźni nie chcieli pozostawiać wszystkiego przypadkowi. Jeden z nich zamawiał przez internet drogą odzież i sprzęt elektroniczny, które miały być dostarczone przesyłką pobraniową do wskazanego przez nich automatu do odbierania paczek. Wówczas, mając dokładne informacje o lokalizacji i zawartości przesyłki doskonale wiedzieli jaki będzie ich cel

W trakcie przeszukań w mieszkaniach podejrzanych policjanci ujawnili między innymi telefony komórkowe, akcesoria gsm, gadżety motoryzacyjne. Zatrzymani zostali umieszczeni w policyjnej celi skąd trafili najpierw na mokotowską komendę, a następnie przed oblicze prokuratora. Każdy z nich usłyszał 104 zarzuty włamania, dokonane poprzez pokonanie zabezpieczeń elektronicznych. Jeden z nich od razu przyznał się do ich popełnienia, drugi jednak wybrał inną drogę i twierdził, że nie ma z tym nic wspólnego. O ich losie zadecyduje sąd, który póki co zastosował dwumiesięczny areszt tymczasowy wobec obu podejrzanych. Za dokonane przestępstwa grozi im 10 lat więzienia.

Wróć