Jak ustalili policjanci, mieszkaniec jednego z ursynowskich osiedli w wyniku nieporozumienia rozstał się ze swoją partnerką. Tego samego dnia poinformował ją, że nie zamierza tak zostawić sprawy i uprzykrzy jej życie. Pierwsze co zrobił, to pojechał w okolice mieszkania babci byłej partnerki i wybił szybę w jej mieszkaniu, powodując tym straty w wysokości 600 zł. Pokrzywdzona powiadomiła o przestępstwie policjantów, którzy postanowili odwiedzić podejrzanego w jego mieszkaniu.
Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wyszedł na balkon na 4 piętrze i próbując uciec przeskoczył na balustradę sąsiadów. Szybko się jednak zorientował, że to rozwiązanie było bardzo niebezpieczne i zrezygnował. Strach jednak uniemożliwił mu powrót do swojego mieszkania i bezpieczne zejście. Poprosił więc policjantów o pomoc. Funkcjonariusze wezwali strażaków pożarnych ze specjalistycznym wysięgnikiem, dzięki któremu udało się uratować nieszczęśliwca.
Skruszony mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz czekają go zarzuty, za które sąd może go skazać nawet na 5 lat pozbawienia wolności.