Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Trafiony – zatopiony

19-08-2020 21:45 | Autor: Wojciech Dąbrowski
.

Na Nowogrodzkiej znów gorąco.

Jak uratować łódź tonącą?

Wuc rzekł: zrobiło się nerwowo,

Musimy sprytnie działać z głową.

 

Mamy już banki, media, sądy,

Bierzemy się za samorządy,

By zaspokoić swe ambicje

Trzeba zatopić opozycję.

 

Przed wyborami rosła w siłę,

Więc perspektywy są niemiłe,

W dodatku przykład Białorusi,

Może nas też do ustępstw zmusić.

 

Mam, towarzysze, pomysł nowy,

By raz na zawsze mieć ją z głowy.

Żeby została w pył rozbita.

Musimy skłócić ją. I kwita.

 

Damy podwyżkę i to sporą,

Ministrom, posłom, senatorom.

Do tego dożywotnia renta

Dla żony pana prezydenta.

 

Jeśli dochody im podwoję,

Zdołamy przykryć swe machloje.

Mamonie żaden się nie oprze.

I opozycja wniosek poprze.

 

Wszystko na jedną stawiam kartę.

To opozycja? Śmiechu warte.

Przyjmą uchwałę na swą zgubę.

Za szmal dla siebie - morda w kubeł.

 

Jak teraz ludziom spojrzą w oczy?

Żaden już więcej nie podskoczy!

Tak pokonani własną bronią,

Cały potencjał swój roztrwonią.

 

W przyszłych wyborach już na starcie

Na pewno spadnie im poparcie.

Raz dając plamę, stracą głosy,

Wszyscy ich będą mieli dosyć.

 

Odrazę budzą ich motywy,

Moment najgorszy jest z możliwych.

W czasie pandemii i kryzysu

Jeden do zera jest dla PiSu!

 

Ludzie się wkurzą. Zgaśnie zapał.

Wizerunkowa czeka klapa.

I mimo swych najszczerszych chęci,

Senat już tego nie odkręci.

 

Odetchnął z ulgą, zatarł ręce.

Niczego mi nie trzeba więcej.

Słyszycie skowyt z tamtej strony?

Bingo! Trafiony – zatopiony!

 

© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)

Wróć