Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

SAMOCHODY BONDA

11-11-2015 17:01 | Autor: Motowoj
Ostatnie dni obfitowały w motoryzacyjne wydarzenia, również w naszym mieście. Na tym w listopadzie się nie skończy. Już w następny weekend czeka nas nie lada atrakcja – Warsaw Motor Show, który odbędzie się na terenie nowego centrum wystawienniczego w podwarszawskim Nadarzynie. O samej wystawie napiszę zapewne więcej wkrótce, dziś o Bondzie i jego samochodach...

Przed kilkoma dniami na ekrany kin wszedł 24. odcinek przygód najsławniejszego z agentów Jej Królewskiej Mości. Każdy z poprzednich odcinków dostarczał niezapomnianych emocji, pięknych widoków, nie tylko przyrody, no i oczywiście nie mógł się obyć bez pasjonujących pościgów sportowych samochodów z najwyższej półki. Tak jest i w „Spectre”. Nie sposób w jednym felietonie wymienić wszystkie rodzaje pojazdów, jakie zagrały w filmach o przygodach agenta Bonda, ale pamiętać warto, że oprócz „normalnych” samochodów, na planie znalazły się również motocykle, łodzie, samoloty, helikoptery, a nawet pociągi i pojazdy wojskowe, zarówno te najnowsze, jak i historyczne. Przejażdżka nimi to marzenie każdego, komu w żyłach płynie benzyna i niekoniecznie jest fanem samego Bonda.

Agent 007 zawsze miał do dyspozycji wyjątkowe auto. Zdarzało się, że nie był to wytwór rodzimego, brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego, ale zawsze był to pojazd wyjątkowy, mający w niezbędne do wykonania kolejnego zadania wyposażenie, niekiedy nawet umiejący pływać. Dla mnie jednak jedyną, jednoznacznie kojarzącą się z postacią Bonda, w pełni odpowiednią dla niego marką samochodów, był, jest i będzie Aston Martin. Dla potrzeb tego felietonu, inne marki oraz rodzaje pojazdów pominę.

Z pewnością najsłynniejszym samochodem Bonda jest srebrny Aston Martin DB5, który zagrał w największej liczbie odcinków, zarówno tych z początku serii, jak i w najnowszym „SPECTRE”. Dziś to kolekcjonerski rarytas. Oryginalny DB5 z lat 60. XX wieku, to auto z sześciocylindrowym silnikiem o pojemności 4,0l i mocy 286 KM, osiągające prędkość maksymalną 230 km/h. W ciągu trzech lat produkcji powstały jedynie 1024 sztuki, również w wersji kabriolet. Kolejna z gwiazd to Aston Martin V8 Vantage, przez wielu nazywany "baby Aston", zaprezentowany w roku 2005. To dwuosobowe coupé, wyposażone w silnik V8 o pojemności 4,3l, od roku 2009 powiększony do 4,7l i mocy 426 KM. Auto słynie z niemal idealnego rozkładu mas - 51:49. Era potężnych silników w pojazdach Bonda zaczyna się wraz z modelem V12 Vanquish, który powsta³ na 100-lecie firmy. By³ on produkowany w latach 2001 – 2007, a jego silnik o pojemnoœci 5935 cm³ to „zlepek” dwóch silników V6 Forda. Samochód by³ oferowany w wersji 2- lub 4-miejscowej, podobnie jak jego nastźpca, model DBS z roku 2008, którego nazwa z kolei pochodzi od produkowanej w latach 1967-1972 sportowej wersji tej marki. Przy mocy 510 KM – DBS osiąga 307 km/h i rozpędza się do 100 km/h w czasie 4,3 sekundy!

 

Na koniec słów kilka o najnowszym DB10, który zagrał w „SPECTRE”. Model powstał na 50-lecie partnerstwa marki z cyklem przygód Bonda. Bolid posiada silnik 4,7l V8 i 6 – biegową przekładnię manualną, układ podobny do tego, w jaki został niegdyś wyposażony model Vantage.

Co jakiś czas samochody Bonda pojawiają się również na aukcjach. W ostatnich latach wszyscy posiadacze grubych portfeli mieli kilka okazji do zakupu. W roku 2008, na aukcji w Londynie pojawił się biały Lotusem Esprit Coupé z roku 1976. Roger Moore jeździł nim w filmie "Szpieg, który mnie kochał". To pojazd zamieniający się w filmie w amfibię podczas pościgu kończącego się w morzu. Został sprzedany za ponad 110 tys. funtów. Na innej aukcji, bodaj w roku 2010, za ok. 2,6 mln funtów, sprzedano oryginalnego bondowskiego Astona Martina DB5. Jak pamiętamy z filmów, auto wyposażone było m. in. w siedzenie z katapultą, karabiny maszynowe, radar, elektryczną pancerną zasłonę przed kulami, noże w felgach, rozpryskiwacz oleju i obracające się tablice rejestracyjne.

Na koniec ciekawostka z prywatnego życia agenta 007. W kwietniu br. Daniel Craig odwiedził brytyjską kwaterę główną Lotusa. Na tamtejszym torze miał okazję przetestować najnowszy model Lotusa – Evorę 400. To najszybszy i najmocniejszy Lotus w historii, który osiąga 300 km/h i przyspiesza do 100 km/h w czasie 4,1 sekundy! To wspaniałe rezultaty, ale należy mieć nadzieję, że była to jedynie prywatna wizyta, a Lotusy nie zastąpią na dużym ekranie Astona.

I jeszcze jedna wiadomość dla miłośników cyklu filmów o Bondzie. W podlondyńskim Brytyjskim Muzeum Motoryzacji, od roku 2012 można oglądać kilkadziesiąt pojazdów, którymi jeździł, pływał i latał agent 007. To największa tego typu wystawa na świecie. Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość z pojazdów Bonda to samochody bardzo drogie i dla przeciętnych zjadaczy chleba nieosiągalne, to chyba dobry pomysł na interesującą wycieczkę z motoryzacją w tle...

Wróć