Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Ratusze – symbole i duma miast

17-02-2016 21:42 | Autor: dr hab. Lech Królikowski
W wielu miastach świata, ale głównie Europy – najwspanialsze budynki to siedziby miejskiej administracji – ratusze. Ich prestiżowa lokalizacja i niebagatelna forma architektoniczna miały i mają świadczyć o znaczeniu i bogactwie miasta.

Słowo „ratusz” pochodzi od niemieckiego słowa „Rathaus” (dom rady). Określenie to jednoznacznie podkreśla samorządowy charakter władz miasta, co było (jest) wyróżnikiem ustroju miast europejskich kręgu kultury łacińskiej. Jest taka teoria, według której Europa sięga tak daleko na wschód, jak daleko występują w miastach ratusze. Do tego obszaru należał niegdyś prawie cały obszar Rzeczypospolitej Szlacheckiej oraz tereny dawnego Zakonu Kawalerów Mieczowych. W miastach dawnej Rusi, a później Rosji ratuszy nie było, ponieważ w tamtejszych miastach nie było zinstytucjonalizowanego samorządu mieszkańców. W średniowieczu, za wschodnią granicę Europy niekiedy uznawano linię Wisły, albowiem za Wisłą (poza Prusami) praktycznie nie było miast. Tezę tę w jakimś stopniu potwierdza załączona niżej mapka.

W Europie Zachodniej i Centralnej około roku 1000 ziemia i zamieszkali na niej ludzie należeli do feudałów świeckich i duchownych. Utrzymanie dworów oraz prowadzenie wojen wymagało coraz więcej pieniędzy, których dostarczycielami były głównie miasta. Feudałowie zabiegali więc zarówno o rozwój, jak też o przychylność miast. Pan miasta otrzymywał  znaczące świadczenia pieniężne i rzeczowe, a mieszczanie  zobowiązani byli także do posług i świadczeń wojskowych na jego rzecz. Rozwój miasta wzmacniał siłę wojskową pana miasta, co wynikało z faktu budowy i obsadzania przez mieszczan miejskich fortyfikacji. Coraz większe materialne uzależnienie feudałów od miast, zmuszało ich do ustępstw. W tym „klimacie” narodziło się miasto średniowieczne, zasadniczo różniące się od swych poprzedników. Miasta za cenę świadczeń na rzecz cesarzy, królów, książąt, biskupów  i arcybiskupów kupiły sobie wolność, w tym prawo samostanowienia o własnym losie, co gwarantowały prawa nadane przez feudałów: prawo lubeckie nadane przez cesarza oraz prawo magdeburskie nadane przez arcybiskupa. Wprowadzenie do praktyki wymienionych praw  miało znaczenie wręcz rewolucyjne; ukształtowało mieszczaństwo jako oddzielny stan, którego prawną kontynuacją jest współczesny kapitalizm, a w zakresie społecznym – społeczeństwo obywatelskie. W wyniku owej rewolucji miejskiej utrwaliło się ludowe przekonanie, że „oddychanie miejskim powietrzem czyni człowieka wolnym”. W średniowiecznej Polsce obowiązywało prawo, iż każdy człowiek – niezależnie od statusu społecznego – po roku zamieszkiwania w mieście nabywa wolność osobistą. Prawo to było jedną z sił napędowych demograficznego rozwoju miast.

Począwszy od przełomu XII i XIII w. w Europie Centralnej zaczęły pojawiać się pierwsze miasta lokacyjne. Za najstarsze takie miasto w Polsce (w obecnych granicach) uważa się Złotoryję (niem. Goldberg, łac. Aurum), którego „lokacja” potwierdzona została w 1211 r. na dokumencie wystawionym przez arcybiskupa magdeburskiego Wichmana w 1188 roku. Na ziemiach polskich „zwyciężył wówczas model organizacji nowych miast oparty na wzorcu przyjmowania prawa magdeburskiego i przeprowadzaniu tzw. lokacji.” Słowo „lokacja” oznaczało czynność osadzania, lokowania, czy umieszczania pewnej zorganizowanej grupy ludzi (gminy) na konkretnym miejscu.

Miasta lokacyjne – przynajmniej na terenach obecnej Polski – charakteryzowały się (w większości) znormalizowanym (bardzo podobnym) planem przestrzennym. Wynika z tego, iż mamy tu do czynienia ze świadomą i opartą na doświadczeniach działalnością z zakresu kształtowania przestrzeni miejskiej. Maria Bogucka i Henryk Samsonowicz , skomentowali ten proces w sposób następujący: „Zapis dokonywany w przestrzeni w postaci zabudowy, sieci ulic i placów był świadectwem potrzeb i możliwości gospodarczych mieszkańców. W dobie lokacji stanowi też efekt planów i założeń teoretycznych dotyczących podporządkowania kształtu zakładanej osady przyszłym potrzebom społeczeństwa miejskiego”. A nieco dalej: „...od XIII w. na skalę nie spotykaną w Europie od czasów rzymskich na obszarach słabo zurbanizowanych między Łabą a Bugiem pojawiły się miasta, których kształt, forma i plany przynoszą zaszczyt nie tylko realizatorom, ale i projektantom ich zabudowy”.

Magdeburg powstał na pograniczu niemiecko-słowiańskim w początkach X wieku, a w 968 r. stał się siedzibą arcybiskupstwa. Miasto było ważnym ośrodkiem handlu, co dało mocną pozycję miejscowemu kupiectwu. Niebawem doszło do próby sił pomiędzy mieszczanami a arcybiskupem. Doprowadziło to w 1035 r. do spisana dokumentu normującego niektóre prawa mieszczan. Wkrótce pojawiły się kolejne normy prawne, w wyniku czego w 1188 r. ujednolicono i spisano prawa magdeburskich mieszczan. Akt ten nazywamy prawem magdeburskim (Magdeburger Recht) albo prawem niemieckim. Poczynając od tego czasu, lennikiem arcybiskupa był wójt, który powoływał sołtysa, pełniącego swoją funkcję w towarzystwie ławników. W latach  40. XIII w. powstała rada pod kierunkiem burmistrza. Rada wraz z kooperującą z nią ławą sprawowała na terenie miasta władzę ustawodawczą, sądowniczą i administracyjną. Uchwalała ona podatki, wydawała rozporządzenia i ustawy regulujące życie w mieście, zarządzała majątkiem miejskim, mianowała i kontrolowała działalność funkcjonariuszy miejskich.

Przykładem dokumentu lokacyjnego na prawie magdeburskim jest przywilej, jaki otrzymali mieszkańcy Chełmna i Torunia 28 grudnia 1233 r. od wielkiego mistrza Niemieckiego Zakonu Szpitalnego św. Marii w Jerozolimie Hermana von Salza i mistrza krajowego na Słowiańszczyznę i Prusy Hermana Balka. Dokument sporządzony był po łacinie. Badacze historii miast twierdzą, że był to postępowy i w wielu kwestiach nowatorski zespół urządzeń ustrojowych, prawnych, gospodarczych i przestrzennych właściwych miastom zachodnioeuropejskim. W przyszłości prawo to miało być stosowane pod nazwą „prawa chełmińskiego” przy lokacji innych miast. Przypomnijmy, że  ten wzorzec ustrojowy, zaczerpnięty z przywileju dla Chełmna i Torunia, rozpowszechnił się daleko poza granicami ziemi chełmińskiej. Lokowano na jego podstawie ponad 220 miast, położonych nie tylko w granicach państwa zakonnego, ale także na Kujawach, ziemi dobrzyńskiej, Mazowszu (Warszawa i Płock), Podlasiu, a nawet w sporadycznych wypadkach na terenie Małopolski, Wielkopolski, Wołynia i Litwy. Ostatnich lokacji na tym prawie dokonano w XVIII wieku.

Rady miejskie w na terenie Polski zaczęły powstawać w drugiej połowie XIII w.; najwcześniej w miastach na prawie lubeckim. Rada powoływana była przez patrycjat, a celem było osłabienie pozycji wójta i uniezależnienie się od pana miasta. Składała się z kilku – kilkunastu rajców, którym przewodził burmistrz. Ustępująca rada zazwyczaj wybierała nową lub była uzupełniana przez kooptację. W ten sposób patrycjat zapewnił sobie utrzymanie władzy w mieście. W podręczniku akademickim: „Historia ustroju i prawa polskiego” na temat wewnętrznego ustroju w miastach na prawie niemieckim napisano m. in.: „Rada miejska była naczelnym organem samorządowym w miastach większych. Powoływała ona ławników i wójta sądowego, który był urzędnikiem rady miejskiej. Rada miejska mianowała też starszych cechów, którzy wchodzili w skład kolegium nazywanego od reprezentowanych grup pospólstwem (communitas). W zarządzaniu miastem brały więc udział trzy kolegia: 1) rada miejska posiadająca kompetencje uchwałodawcze, administracyjne i sądowe; 2) ława stanowiąca sąd miejski; 3) reprezentacja pospólstwa złożona przeważnie ze starszych cechów, którą dopuszczano do kontroli działalności finansowej rady miejskiej i do udziału w podejmowaniu ważniejszych uchwał.  (…)” 

Założenie Warszawy przypada (najprawdopodobniej) na okres panowania Bolesława II, który w latach 1294-1313 był władcą  zjednoczonego wówczas Mazowsza. Po nim Warszawą władał Trojden I (żył: ok. 1284-1341) książę sochaczewski i czerski. Tezę o założeniu Warszawy w czasach Bolesława II potwierdza ogromne podobieństwo układu przestrzennego i wymiarów Iławy i Warszawy, co pozwala łączyć te dwa wydarzenia. Lokacja Iławy miała miejsce w 1305 r. i jest potwierdzona dokumentami oraz opisana w literaturze przedmiotu.

Na przełomie XIII i XIV w. na narożniku Rynku i Wąskiego Dunaju powstała gotycka kamienica będąca siedzibą wójta. Była ona najprawdopodobniej pierwszą siedzibą władz miasta, albowiem wiemy, iż odbywały się w niej sądy oraz było więzienie. W początkach XV w. na Rynku wzniesiono gotycki ratusz, który wielokrotnie przebudowywany służył za siedzibę władzom Warszawy do 1817 r., kiedy został rozebrany.

Nieco wcześniej, bo w 1816 r. miasto zakupiło, z przeznaczeniem na ratusz, Pałac Jabłonowskich na Placu Teatralnym. Służył władzom miejskim do Powstania Warszawskiego, w trakcie którego został zniszczony. Ruiny rozebrano w latach 1958-1959.

Po II wojnie światowej, a raczej po zajęciu Pragi przez wojska I Frontu Białoruskiego, tymczasową siedzibą władz stolicy był  kompleks gmachów DOKP przy ul. Targowej, skąd po pewnym czasie władze miejskie przeprowadzono do zespołu przedwojennych szkół powszechnych przy ul. Otwockiej 3 na Pradze. Po wyremontowaniu i uporządkowaniu budynku Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) w Alejach Jerozolimskich przeniesiono do niego większość miejskich agend. Te, które nie znalazły tam miejsca, ulokowane zostały   w kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 8, tam, gdzie później mieściła się redakcja tygodnika „Stolica”. Po odbudowie w 1954 r. zespołu corazziańskich pałaców – dawnych siedzib Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu oraz ministra skarbu przy Placu Bankowym (przemianowanym wówczas na Plac Dzierżyńskiego) – umieszczono tam władze miejskie, gdzie pozostają do dnia dzisiejszego.

Odbudowane po wojnie budynki przy Placu Bankowym (Dzierżyńskiego), formalnie w większości należą do skarbu państwa (85%), a tylko 15% tych nieruchomości jest własnością samorządowych władz Warszawy. Tak więc w pałacach na Placu Bankowym gospodarzem jest Wwjewoda mazowiecki, natomiast prezydent Warszawy pozostaje jedynie „sublokatorem”. Nie miało to znaczenia do 1990 r., ale obecnie jest powodem do sporów, a jednocześnie impulsem dla władz miejskich do poszukiwania lokalizacji dla nowego ratusza ogólnomiejskiego, którego budowa staje się coraz bardziej niezbędna i pilna.

W wyniku przemian politycznych, symbolicznie zapoczątkowanych wyborami w dnu 4 czerwca 1989 r., nastąpiło odrodzenie polskiego samorządu terytorialnego. Podstawowe ustawy z tego zakresu przyjęta została 8 marca 1990 r.  Wkrótce, 18 maja 1990, polski parlament postanowił, że Warszawa będzie się składała z siedmiu dzielnic-gmin, pokrywających się terytorialnie z dzielnicami ustanowionymi w końcu 1959 r. Słowo ”dzielnica” podkreślało, iż dana jednostka jest częścią większej całości, jaką jest miasto stołeczne Warszawa. Natomiast słowo „gmina” jednoznacznie świadczyło, że dana jednostka administracyjna ma wszelkie prawa i obowiązki każdej innej polskiej gminy.

W 1994 r. parlament opracował i wprowadził nową ustawę warszawską. Na jej podstawie obszar miasta podzielony został na jedenaście gmin, które w swojej nazwie nie posiadały już określenia „dzielnica”, co sprawiło, że stolica stawała się coraz luźniejszym związkiem „niepodległych” gmin, z których cztery przystąpiły nawet do Związku Miast Polskich.

W 2002 r. parlament kolejny raz radykalnie zmienił ustrój stolicy. Tym razem postanowiono, że gminą będzie tylko miasto stołeczne Warszawa, natomiast jego terytorium zostanie podzielone na siedemnaście tzw. jednostek pomocniczych, nazwanych „dzielnicami”. Ze względów politycznych do obszaru Warszawy (nieco wcześniej) włączono podwarszawskie gminy: Wesoła i Sulejówek, które na mocy ustawy  z 15 marca 2002 r. (art. 16 ust. 2) – wyłączono z Warszawy i ponownie włączono do powiatu mińskiego. Na podstawie nowelizacji ustawy warszawskiej, w sierpniu 2002 r. do gminy stołecznej powróciła gmina Wesoła.   Tym sposobem mamy obecnie osiemnaście dzielnic miasta stołecznego Warszawy.

Odrodzenie samorządu terytorialnego w 1990 r. sprawiło, iż mieszkańcy poczuli się gospodarzami swoich gmin. Jednym z przejawów tego zjawiska stały się liczne wnioski o budowę ratuszów, a więc symboli samorządu.  W ten sposób nawiązano do tradycji warszawskich jurydyk istniejących prawie do końca XVIII w. Jurydyki, czyli prywatne miasta, funkcjonujące na różnych odmianach prawa niemieckiego – miały swoje samorządy oraz własne ratusze. Inicjatywy odrodzonego samorządu zmierzające do budowy ratuszów stały się impulsem dla architektów do podjęcia  projektowania budynków dla administracji publicznej, czego praktycznie nie czyniono w całym okresie Polski Ludowej. Jest to obecnie nowa i niezwykle interesująca kategoria obiektów architektonicznych budowanych w naszym kraju. W Warszawie pierwszym ratuszem zaprojektowanym i zbudowanym po 1990 r. jest ratusz Białołęki. Później powstało kilka innych, m. in. na Targówku, Ursynowie, Bielanach. Są to bardzo ciekawe obiekty, chociaż oprócz tych, specjalnie projektowanych, powstało kilka na bazie adaptowanych budynków o innym przeznaczeniu, np. w Wawrze, Ursusie i Włochach.

Dzieje warszawskich ratuszów centralnych, ratuszów warszawskich jurydyk, jak też obecnie warszawskich dzielnic, to część historii stolicy, tym bardziej interesująca, że dotychczas w znacznym stopniu pomijana przez historyków. Miejmy nadzieję, że ktoś wreszcie podejmie ten temat z pogranicza historii państwa i prawa  oraz historii architektury!

Wróć