PASSA: Na Ursynowie nie mamy ani jednego teatru, skąd zatem pomysł na festiwal teatralny?
ŁUKASZ CIOŁKO: Z tym brakiem teatrów na Ursynowie to nie do końca prawda. Przede wszystkim od 30 lat funkcjonuje scena Teatru Za Dalekiego w Domu Sztuki. Urząd dzielnicy w ramach współpracy z Domem Sztuki finansuje spektakle dla dzieci i dorosłych. W zeszłym roku mieliśmy okazję m. in. dwukrotnie gościć Andrzeja Seweryna, jednego z najwybitniejszych polskich aktorów, który korzystając z kameralnych warunków za każdym razem nawiązywał bliski kontakt z publicznością, wciągając ją w świat magii słowa i teatru. Poza tym na Ursynowie funkcjonują teatry amatorskie czy półprofesjonalne, jak choćby Teatr Kontrapunkt przy Natolińskim Ośrodku Kultury. Dodatkowo inwestujemy w warsztaty teatralne dla najmłodszych w ramach edukacji kulturalnej czy „Akcji lato/zima w mieście”.
Czy jednak nie jest to zbyt skromna podstawa do wydarzenia kulturalnego, jakim ma być Ursynowski Kalejdoskop Teatralny?
Owszem, ale nie skupiamy się na ograniczeniach, tylko wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych mieszkańców staramy się zapewnić im dostęp do kultury na najwyższym poziomie. W grudniu zeszłego roku przeprowadziliśmy badania dotyczące oferty kulturalnej, z których wynika, że ponad 50% mieszkańców Ursynowa przynajmniej raz w roku odwiedza teatr. Siłą rzeczy są to teatry miejskie, publiczne czy prywatne zlokalizowane na ogół w Śródmieściu. Z drugiej strony ursynowianie oczekują, że częściej będziemy prezentować sztuki sceniczne. Stąd pomysł na zorganizowanie dużego przeglądu teatralnego – Ursynowskiego Kalejdoskopu Teatralnego. Chcemy zaprezentować różne gatunki od komedii po tragedię. Obok spektakli dla dorosłych zaplanowaliśmy także przedstawienia dla dzieci.
A gdzie będą odbywały się spektakle ?
Przede wszystkim bazujemy na sprawdzonej współpracy ze spółdzielczymi domami kultury. Nie ukrywam, że bardzo cenię sobie tę współpracę i cieszę się, że DK Imielin, Dom Sztuki oraz NOK już po raz trzeci, po Tygodniu Włoskim oraz Tygodniu Seniora, angażują się w nasze nowe projekty kulturalne. Do wspólnego działania zaangażują się także Ursynoteka oraz Multikino. Taki zestaw partnerów pokazuje, że wspólnymi siłami można przygotować znakomite przedsięwzięcie i przezwyciężyć istniejące ograniczenia.
To kolejny nowy projekt zapoczątkowany w obecnej kadencji. Czy wytrzymacie tempo, które sobie narzuciliście ?
Zdecydowanie tak. Szukanie nowych wyzwań to wyraz szacunku dla mieszkańców. Pragniemy docierać do coraz to nowych odbiorców, tak, aby z bogatej oferty kulturalnej każdy ursynowianin mógł wybrać coś dla siebie. Stąd dywersyfikacja zarówno treściowa jak i wiekowa. Inicjujemy kolejne przedsięwzięcia np. zeszłoroczny Ursynów Hip Hop Fest czy wspomniane tygodnie: Włoski oraz Seniora, ale także odświeżamy dotychczasowe cykle, np. w ramach Wolnego Uniwersytetu Ursynowa zaproponowaliśmy trzeci, dodatkowy wydział Geografii Polski. Poza tym jestem przekonany, że po wybudowaniu Domu Kultury przy ul. Kajakowej nasze możliwości będą jeszcze większe, a dzięki kreatywności jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczymy mieszkańców.
Ale wracając do Ursynowskiego Kalejdoskopu Teatralnego, to który spektakl najbardziej Pan poleca?
Z pewnością największym zainteresowaniem będą cieszyć się sztuki z udział gwiazd, czyli monodram Wojciecha Pszoniaka „Belfer” oraz „Kiedy kota nie ma” z udziałem Katarzyny Skrzyneckiej, Piotra Zelta czy Marty Wierzbickiej. Ja z kolei z wielką przyjemnością wybiorę się na projekcję spektaklu „Hamlet” Williama Szekspira w wykonaniu Benedicta Cumberbatcha, świetnego aktora, znanego choćby z serialu „Sherlock”. Tym bardziej, że celebrujemy rok szekspirowski z okazji 400-setnej rocznicy śmierci najwybitniejszego dramaturga wszechczasów. Ponadto zwracam uwagę na spektakl Teatru Kontrapunkt czyli „Kantata na cztery ręce”, będzie to historia emocjonalnego spotkania kobiety po przejściach z aniołem z przeszłością. Natomiast wszystkich rodziców zachęcam do wybrania się z dziećmi na spektakl „Krzesiwo” na podstawie baśni J.H.Andersena.
Czy w Ursynotece też odbędzie się spektakl ?
Nie, ale będzie spotkanie z wielką damą polskiego teatru, czyli Barbarą Krafftówną, która – zapewniam – zauroczy swoją osobą słuchaczy przybyłych na jej autorskie spotkanie. Bogata kariera artystyczna, wyjątkowy talent komediowy oraz niespotykana charyzma aktorki gwarantują rozrywkę na najwyższym poziomie. Wkomponowanie tego spotkania w program naszego kalejdoskopu nie jest przypadkowe, ponieważ przy okazji rozmów o teatrze zostanie przedstawiona nowa książka „Krafftówna w krainie czarów”.
Gdzie szukać informacji o harmonogramie i szczegółach dystrybucji bezpłatnych kart wstępu.
Zapraszam na stronę urzędu dzielnicy www.ursynow.pl. Mam nadzieję, że zarówno wytrawni teatromani, jak również osoby, które dopiero zamierzają zakochać się w teatrze, znajdą coś dla siebie. W końcu jak pisał mistrz Szekspir w „Jak wam się podoba”: "Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają."
