Na widok funkcjonariuszy podejrzany przerwał operację, którą wykonywał. Podając powód legitymowania policjanci zapytali, co robi przy bankomacie. 49-letni obywatel Wietnamu mieszkający czasowo w Polsce nie chciał nic powiedzieć. Mimo tego, że posługiwał się językiem polskim w stopniu wystarczającym do porozumienia się, stwierdził, że nie będzie odpowiadał na żadne pytania.
Kiedy funkcjonariusze poprosili go o okazanie karty bankomatowej, z jednej kieszeni wyjął 5, a z drugiej 6 kart na różne nazwiska. Żadna nie należała do niego. Mężczyzna nie chciał wyjaśnić policjantom, skąd je ma. W podręcznej torbie miał znaczne ilości banknotów 100- i 50-złotowych.
Wobec uzasadnionego podejrzenia, że mężczyzna posługiwał się kradzionymi kartami i przy ich użyciu włamał się na cudze konta osobiste, funkcjonariusze zatrzymali go, zabezpieczając 11 kart płatniczych i gotówkę w kwocie 175 000 zł.
49-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz śledczy ustalają pokrzywdzonych oraz wyjaśniają, w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie kart płatniczych. W zależności od dalszych ustaleń oraz decyzji prokuratora mężczyźnie może grozić kara do 10 lat więzienia.