Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Park Natoliński dla wszystkich!

04-05-2016 21:10 | Autor: Katarzyna Brudnias
Już 550 ursynowian podpisało się pod petycją do ministra skarbu Dawida Jackiewicza „Wolny Dostęp do Parku Natolińskiego”. Autor petycji Piotr Barczak uważa, że park to dobro narodowe i każdy powinien mieć do niego dostęp. Nie ma też żadnego uzasadnienia, żeby Park był zamknięty dla ludzi. – To jest zupełny absurd. To tak jakbyśmy zamknęli kawałek Łazienek, Parku Wilanowskiego czy Skaryszewskiego – mówi Barczyk.

Celem petycji jest nagłośnienie tematu. – Mnie jako mieszkańca Ursynowa boli to, że studenci Kolegium Europejskiego mogą tam grać w piłkę, a mieszkańcy naszej dzielnicy nie mogą tak po prostu pójść do Parku i korzystać z jego uroków – mówi Piotr Barczak, a w petycji do ministra skarbu pisze między innymi: „Zwracamy się z prośbą o podjęcie działań związanych z pełnym, codziennym udostępnieniem Parku Natolińskiego dla mieszkańców. Obiekt znajduje się między dzielnicami Ursynów i Wilanów w Warszawie, a zajmuje powierzchnię 120 ha. Od czasu zakończenia II wojny światowej władze stalinowskie zamknęły park dla mieszkańców, a polityka ograniczonego dostępu do parku jest kontynuowana do dnia dzisiejszego, co może budzić zdumienie i nie znajduje żadnego uzasadnienia. Park Natoliński powinien spełniać wiele ważnych funkcji, w tym rekreacyjno – wypoczynkową, zdrowotną, ekologiczną i estetyczną (…) Otwarty dla mieszkańców Park Natoliński wzbogaci również przestrzeń miejską dla mieszkańców innych dzielnic, w szczególności Mokotowa i Wilanowa (…). Brak dostępu do parku jest sprzeczny z konstytucyjnymi prawami obywatelskimi, prawem do swobody poruszania się na terenie kraju”.

Tajemniczy Park

Park Natoliński to jedno z najpiękniejszych miejsc w Warszawie. Najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych. Dostanie się do niego prawie graniczy z cudem. Jest jak twierdza. Nie można się tutaj dostać bez specjalnego pozwolenia czy przepustki. Jedyną szansą na dostanie się do Parku są organizowane kilka razy do roku wycieczki z przewodnikiem, ale i to nie jest takie łatwe. O otwarcie Parku dla wszystkich mieszkańców starał się już od 2010 r. poprzedni zarząd Ursynowa. Do ówczesnego premiera Donalda Tuska trafiła w tej sprawie petycja. Niestety, władze ogólnokrajowe nie zainteresowały się wtedy tą sprawą. W 2011 r. za to ursynowskim władzom udało się podpisać porozumienie z Fundacją Centrum Europejskie, na mocy którego w soboty i niedziele, wiosną, latem i jesienią organizowane są bezpłatne wycieczki dla 20-osobowych grup z przewodnikiem.

Zespół pałacowo-parkowy w Natolinie był traktowany początkowo jako tereny łowieckie króla Augusta II Sasa. Pałac Potockich, otoczony romantycznym parkiem krajobrazowym, został wybudowany w latach 1780 – 1782 na zlecenie Augusta Czartoryskiego. Dziedziczony przez Elżbietę Lubomirską i kolejnych i spadkobierców przetrwał do czasów II wojny światowej. Zniszczony przez niemieckiego okupanta Natolin upaństwowiono i przekazano pod opieką Muzeum Narodowego. Od tamtej pory Pałac i Park Natoliński przestały być dostępne dla zwykłego śmiertelnika. Najpierw zamieszkał tu Bolesław Bierut, następnie pałac stał się siedzibą Urzędu Rady Ministrów. W 1991 r. obiekt przejęła jako swą siedzibę Fundacja Centrum Europejskie (filia Kolegium Europejskiego w Brugii). Fundacja zarządza też całym Parkiem Natolińskim. A ten objęty jest programem Natura 2000 i stanowi rezerwat. Cały teren Parku znajduje się na terenie należącym do Ministerstwa Skarbu.

Co takiego kryje park?

Do chwili zamykania tego numeru gazety nie udało nam się porozmawiać z przedstawicielami Fundacji. Otrzymaliśmy odpowiedź, że wywiad jest możliwy, więc zdanie drugiej strony przedstawimy naszym czytelnikom w jednym z następnych wydań. Dotarliśmy jednak do bardzo ciekawego doktoratu dr Małgorzaty Kaczyńskiej, z którego wynika, że Park Natoliński w swojej pierwotnej postaci uległ całkowitej degradacji. „Układ kompozycyjny całego założenia jest słabo czytelny ze względu na niekontrolowany rozrost drzewostanu. Na terenie parku dolnego zatarte zostały prawie wszystkie formy roślinne charakterystyczne dla założeń romantycznych, takie jak polany, klomby czy grupy drzew. Obszar porasta roślinność charakterystyczna dla zbiorowisk łęgów olszowo-jesionowych i grądów. Nadal

widoczne w kompozycji parku są polana przed świątynią dorycką i szeroka aleja na osi pałacu (…) W obecnym układzie przestrzennym powiązania widokowe z otaczającym krajobrazem są nieczytelne. Większość osi widokowych została zatarta w wyniku nadmiernego rozrostu drzewostanu parku dolnego. Czytelna jest jedynie główna oś kompozycyjna i widokowa, na której zlokalizowany jest pałac i brama mauretańska. (…) Zabytkowe budynki dworskie (…) zostały zaadaptowane na potrzeby dydaktyczne College of Europe. Wzniesione zostały też nowe obiekty; budynek stołówki, dom akademicki na obrzeżu parku oraz budynek rektoratu”. I dalej czytamy: „ W 1991 roku teren parku w Natolinie został uznany za rezerwat przyrody, co uniemożliwia przeprowadzenie jego pełnej rewaloryzacji i utrudnia prowadzenie prac konserwatorskich i pielęgnacyjnych przy zieleni parkowej”.

Zespół pałacowo-parkowy, a w jego obrębie pałac, oficyna pałacowa, świątynia dorycka, holendernia, domy dozorców, most mauretański, pomnik Natalii Sanguszkowej, brama wjazdowa, gajówka, sarkofag, akwedukt i brama mauretańska – od 1965 r. wpisane są do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W ewidencji zabytków zostały ujęte także takie obiekty jak: stajnia i pompownia. Zgodnie z ustawą z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, również każdy park zabytkowy należy rozumieć jako dzieło człowieka stanowiące świadectwo minionej epoki. Jego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową. Zgodnie z Ustawą opieka nad zabytkiem sprawowana przez jego właściciela lub posiadacza polega w szczególności na stworzeniu odpowiednich warunków do: 1) naukowego badania i dokumentowania zabytku, 2) prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku, 3) zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie, 4) korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości, 5) popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczenia dla historii i kultury.

Park dla wszystkich!

W planie ochrony Wilanowskiego Parku Kulturowego jest napisane: „Wybitnym elementem dziedzictwa kulturowego Warszawy jest rozległy kompleks wilanowskich rezydencji z zespołem pałacowo-parkowym w Wilanowie – Morysinie, towarzyszącymi rezydencjami w Natolinie i Ursynowie oraz Gucin Gajem i innymi zespołami zabytkowymi. Tworzy on obok osi Saskiej i Stanisławowskiej trzecią pod względem znaczenia wielkoprzestrzenną kompozycję urbanistyczną Warszawy. Wyjątkowe wartości kulturowo-krajobrazowe i przyrodnicze terenów, które wchodzą w skład tego kompleksu, wymagają szczególnej, wzmożonej ochrony”.

Park Wilanowski został już udostępniony mieszkańcom Warszawy. Czy wreszcie będzie można iść na spacer bez problemu również do Parku Natolińskiego? Miejmy taką nadzieję, zwłaszcza że za otwarciem Parku dla wszystkich są władze Ursynowa, bez względu na przynależność partyjną.

– Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby Park był zamknięty – mówi Katarzyna Polak, radna PIS.

Takiego samego zdania jest burmistrz Ursynowa Robert Kempa (PO). – Jestem jak najbardziej „za”. Sam wolę co prawda Kabaty, ale do Parku Natolińskiego mam bliżej – mówi burmistrz pół żartem, pół serio.

Działania pana Piotra Barczyka postanowił wesprzeć „Nasz Ursynów”. –  Mamy już przygotowany plakat , a na Dniach Ursynowa będziemy zbierać podpisy pod petycją – mówi Aneta Chodorowska-Ignasiewicz, członek zarządu „Naszego Ursynowa”.

– Cieszy mnie, że ta sprawa to jest sprawa wszystkich. Uważam, że to jest sprawa, która powinna być ponad podziałami politycznymi. To jest sprawa całego Ursynowa, bo Park Natoliński to dobro narodowe – Piotr Barczak.

Jeżeli jesteś za otwarciem Parku Natolińskiego, podpisz petycję: www.petycjeonline.com/forum/159799

Wróć