Ogrody Turii to obszar o powierzchni około stu dziesięciu hektarów i długości siedmiu kilometrów, ciągnący się praktycznie przez całe miasto. Na całej długości parku możemy spotkać różne gatunki roślinności, od pięknych i rozmaitych kwiatów i krzewów po wysokie drzewa. Bardzo dobrze w zieleń Ogrodów Turii wkomponowane są tereny sportowe oraz place zabaw dla dzieci. Są to miejsca, które niezależnie od pory roku tętnią życiem, Rodziny spacerujące z wózkami, starsze osoby czy też rowerzyści i biegacze – każdy z nich może oddawać się swojej aktywności bez zakłócania porządku i komfortu innych użytkowników tej wspólnej przestrzeni. I właśnie oto mi chodzi.
Ursynowski Park Linearny powinien zaproponować mieszkańcom aktywne spędzanie czasu. Zamiast biadolić nad tym, jak to brakuje nam w dzielnicy obiektów sportowych, jak to nie ma miejsc na ich wybudowanie należałoby je po prostu stworzyć w tym miejscu. Będziemy mieli ogromny teren, który można by było wykorzystać na budowę obiektów sportowych. Niestety chcemy tam stworzyć tylko park, który (no może oprócz bazarku i dwóch kortów) nie proponuje nic, co by zaktywizowało sportowo i rekreacyjnie mieszkańców Ursynowa. Zazwyczaj park kojarzy nam się z miejscem przeznaczonym na rodzinne niedzielne spacery, dokarmianiem kaczek czy też próbą wypatrzenia wiewiórek w koronach drzew. To jednak nie będzie miało miejsca w Parku Linearnym, ponieważ teren ten będzie za wąski na ostoje nawet dla małych zwierząt. Uważam, że gama możliwości, jakie nam dają obiekty sportowe, jest o wiele bardziej atrakcyjna i bardziej zróżnicowana.
W ogrodach Turii są boiska do piłki nożnej (aż 5), ale jest i boisko do baseballu, futbolu amerykańskiego, koszykówki czy rugby. No i stadion lekkoatletyczny. Wszystkie obiekty są do użytku mieszkańców, więc gdy tylko wypada dzień wolny (lub weekend) na boiskach rozgrywane są mecze amatorskie, na które często przychodzą całe rodziny. Można takie samo miejsce stworzyć na Ursynowie, które żyłoby rywalizacją sportową, bądź dobrą zabawą dla najmłodszych. Gdzie powstałyby obiekty sportowe -boiska, lodowisko, czy stadion lekkoatletyczny, atrakcyjny plac zabaw.
Ogrody Turii powstawały po wielu rozmowach, planach, konsultacjach i przygotowaniach. Konsultacje były bardzo trudne, pierwszym pomysłem na zagospodarowanie tej przestrzeni było wybudowanie drogi szybkiego ruchu, jednak długie konsultacje doprowadziły do powstania fantastycznego miejsca na mapie Walencji. Podobnie może być z Parkiem Linearnym, bieżące konsultacje mogą ewoluować.
Dlatego zachęcam do dyskusji nad modernizacją projektu tego obiektu. Tym bardziej, że jak wszyscy wiemy w kasie m. st. Warszawy jest coraz mniej pieniędzy i nie jest pewne, czy w ogóle Park powstanie w najbliższym okresie. Moja koncepcja może doprowadzić do tego, że związki sportowe w dużej części mogą sfinansować Park Linearny. Udział poszczególnych związków sportowych zapewniłby profesjonalną opiekę sportową dla mieszkańców Ursynowa. Myślę, że taki obiekt jest bardziej atrakcyjny niż zwykły park. Z takiego miejsca bylibyśmy nie tylko dumni, ale i o wiele bardziej zaktywizowani sportowo, rekreacyjnie i przede wszystkim rodzinnie.
