Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Osierocony Las Kabacki

07-10-2020 20:22 | Autor: Wojciech Dąbrowski
Las Kabacki to ursynowskie pismo dla młodzieży szkolnej poświęcone ekologii i literaturze, wydawane od 6 lat przez Fundację Arkona im. Jarosława Zielińskiego. Każdy numer to 24 kolumny wartościowych tekstów historycznych, analiz literackich, reportaży, felietonów, wspomnień, wywiadów, recenzji, utworów poetyckich i opowiadań, Poczet pisarzy Ursynowa prezentujący najwybitniejszych twórców, mieszkańców naszej dzielnicy, a także miejsce debiutów uzdolnionej młodzieży.

Najbliższy numer, jesienny, już niemal w całości przygotowany, miał się ukazać za kilkanaście dni… I oto niespodziewanie odszedł od nas w ubiegłą środę (30 września) redaktor naczelny pisma, Stanisław Grabowski, ursynowski poeta, literat i działacz kultury, autor wielu książek i licznych artykułów. Był aktywnym członkiem Związku Literatów Polskich i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, przed laty szefował Ludowej Spółdzielni Wydawniczej, a od chwili powołania na Ursynowie Fundacji Arkona był jej prezesem, organizatorem licznych imprez w Ursynotece, Klubie Księgarza i w Domu Literatury, inicjatorem wielu akcji i wydawnictw, spotkań autorskich, sesji literackich i Turniejów Jednego Wiersza. Fundacja sześciokrotnie zorganizowała konkurs, uwieńczony przyznaniem Nagród Literackich Złota Róża i stypendiów dla młodzieżowych twórców, wydała kilka tomików poetyckich, książek i tłumaczeń.

Z inicjatywy Staszka ukazały się specjalne numery Lasu Kabackiego poświęcone postaci Juliana Ursyna Niemcewicza, 40-leciu Ursynowa, odsłonięto na Stokłosach tablicę upamiętniającą ursynowskiego poetę Romana Śliwonika. Jego pomysły, inicjatywy i osiągnięcia można by długo wymieniać. Staszek był pasjonatem i duszą wszelkich przedsięwzięć, zarażał nas pomysłami, porywał do działania, imponował pracowitością.

Nie możemy uwierzyć, że już cię nie ma, że nie zwołasz kolejnego posiedzenia Rady Fundacji, nie zaskoczysz nas nowym pomysłem, nie wydasz kolejnej książki i kolejnego numeru Lasu Kabackiego, nie zwołasz Kapituły Nagrody Złota Róża. Będzie nam ciebie brakować. Obiecujemy ci jednak, że nie zaprzepaścimy twojego dorobku i postaramy się kontynuować dzieło twojego życia.

Wróć