Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Osiedle Kazury: nadal szukanie kompromisu komunikacyjnego

17-01-2018 23:09 | Autor: Bogusław Lasocki (Projekt Ursynów)
Walka mieszkańców osiedla Kazury o zabezpieczenie ich enklawy przed obcymi kierowcami i dodatkowymi miejscami parkingowymi przy planowanym żłobku zaczyna dawać wyniki. Podczas poniedziałkowego posiedzenia Komisji Inwestycji Komunalnych i Transportu z ust burmistrza padły kompromisowe propozycje, wychodzące naprzeciw przynajmniej niektórym oczekiwaniom mieszkańców osiedla.

Proponowane wcześniej rozwiązania komunikacyjne były niemożliwe do zaakceptowania przez mieszkańców spokojnego dotychczas osiedla. Budowa dojazdów od ul. Stryjeńskich do żłobka zmieniłaby spokojne dotychczas osiedle – nie tylko w godzinach szczytu komunikacyjnego – w ruchliwą jezdnię, wypełnioną samochodami dowożącymi i odwożącymi dzieci oraz samochodami służb miejskich i dostawczych, obsługującymi żłobek. Dotychczasowy ciąg pieszo - jezdny pomiędzy budynkami Kazury 6 i Kazury 8 stałby się ruchliwą ulicą, niebezpieczną dla osób  chcących pieszo dostać się w głąb osiedla.

Propozycje mieszkańców co do ograniczenia ruchu tranzytowego przez osiedle poprzez wprowadzenie strefy zamieszkania i szlabanów na kartę były nieakceptowalne dla Spółdzielni, która jednak w zamian zaproponowała modyfikację organizacji ruchu. Poprawę bezpieczeństwa spowodowałoby wprowadzenie w newralgicznych punktach osiedla ruchu jednokierunkowego, a w środku osiedla całkowite wyłączenie ruchu, oraz umieszczenie progów i znaków ograniczenia prędkości. Ze zmianami planu budowy żłobka nie zgadzał się burmistrz, wskazując na zagrożenie znacznym opóźnieniem realizacji inwestycji. W tej nieco patowej sytuacji ustalono, że problemem dojazdu do żłobka zajmie się grupa robocza składająca się z przedstawicieli dzielnicy, spółdzielni i mieszkańców.

Jednakże ostatnie posiedzenie Komisji Inwestycji Komunalnych i Transportu ukazało wyraziście światełko w tunelu przeciwstawnych oczekiwań. Uczestniczący w posiedzeniu burmistrz Robert Kempa zaproponował Komisji rozwiązanie kompromisowe.

– Aby nie opóźniać realizacji inwestycji, z przetargu zostanie wyłączona przebudowa dojazdu pomiędzy budynkami Kazury 6 i Kazury 8 oraz miejsc parkingowych z wyjątkiem 6 niezbędnych dla obsługi żłobka.  I dla takich rozwiązań proszę o akceptację – postulował burmistrz Robert Kempa. – Natomiast dodatkowe kwestie traktujemy jako wstęp do dyskusji ze Spółdzielnią oraz Biurem Polityki Mobilności,  dotyczącej dodatkowego alternatywnego dojazdu. Mamy na to czas do jesieni tego roku – dodał burmistrz.

Głosy mieszkańców osiedla, którzy włączyli się do dyskusji, wykazały wiele różnych spojrzeń i wręcz sprzecznych oczekiwań, ale również wątpliwości, dotyczących żłobka i jego otoczenia. – Kto podjął decyzję o zwiększeniu liczby miejsc w żłobku? Pierwotnie przewidywano ok. 75 miejsc, w tej chwili planuje się blisko 150. A przecież powierzchnia  obiektu i otaczająca infrastruktura nie uległa powiększeniu, choć zwiększy się liczba samochodów osobowych przewożących dzieci i dostawczych, obsługujących żłobek. To wszystko może pogorszyć jakość życia wszystkich mieszkańców w okolicy – alarmowała zaniepokojona mieszkanka osiedla.

– Pokażcie nam ten projekt, dajcie nam czas, żeby choć raz spojrzał na niego ekspert! – postulowała pani Ania z enklawy Kazury. Część wypowiadających się osób eksponowała raczej swoją osobistą wygodę, proponując jedynie zablokowanie tranzytu, ale zachowanie możliwości wjazdu na teren osiedla i parkowania w pobliżu domów mieszkańców. Napiętą atmosferę łagodził Andrzej Grad, członek zarządu SM Wyżyny.

– W czwartek w NOK odbędzie się spotkanie informacyjne dla mieszkańców. W tej chwili rozważamy dwa projekty zahamowania tranzytu, które przedstawimy. Natomiast wydaje mi się, że pomysł, by na razie wstrzymać i odłożyć na później problemy komunikacyjne, jest bardzo dobry, bo to pozwali wypracować rozwiązanie satysfakcjonujące większość – stwierdził Andrzej Grad. Dalsza dyskusja mieszkańców nie wniosła w zasadzie nic nowego, bowiem w praktyce zostały tylko wyeksponowane wcześniejsze stanowiska dotyczące wątpliwości.

Podsumowując posiedzenie przewodniczący Komisji stwierdził: – Gdyby nie głosy z Państwa strony, na pewno nasza świadomość byłaby ograniczona. Można zrobić krok do tyłu, można do przodu, ale w taki sposób, żeby wszystkie strony były zadowolone. Przeprowadzone następnie głosowanie nad przedstawioną wyżej propozycją burmistrza zaowocowało jednogłośnym jej przyjęciem przez obecnych radnych.

Następny etap szukania konsensusu odbędzie się w NOK podczas najbliższego spotkania mieszkańców enklawy Kazury z władzami SM Wyżyny, poświęconemu m. in. dyskusji nad wariantami rozwiązań komunikacyjnych wewnątrz osiedla. Natomiast na forum dzielnicy temat podejmie zespół powołany spośród przedstawicieli zarządu i radnych dzielnicy, ekspertów oraz przedstawicieli Spółdzielni i mieszkańców. Czekamy zatem na kolejne światełka w tunelu.

Wróć