Od 1935 roku Ałaszewski współpracował z „Przeglądem Sportowym”, uwieczniając znakomitą kreską wizerunki czołowych sportowców polskich i zagranicznych, a czynił to nawet jako więzień obozu jenieckiego po bohaterskiej walce z Niemcami na terenie Francji.
Wernisaż wystawy zaszczyciło obecnością aż 150 osób, w tym bardzo wielu olimpijczyków (m. in. siatkarz Edward Skorek, piłkarz Lesław Ćmikiewicz, ciężarowiec Zygmunt Smalcerz). Wszystkich przyjmował z wielką serdecznością ursynowianin Jerzy Pietrzyk, w 1976 roku wicemistrz olimpijski w sztafecie 4 x 400 m. Na zdjęciu autografy na rysunku Ałaszewskiego składają Grażyna Rabsztyn (z prawej) i Ludwika Chewińska, wciąż aktualne rekordzistki Polski, pierwsza – w biegu na 100 m przez płotki 12.36 (kiedyś rekord świata), druga – w pchnięciu kulą 19,58. W tle Lesław Ćmikiewicz.
– Olimpijczycy wszystkich pokoleń byli zachwyceni kreską Edwarda Ałaszewskiego, niezapomnianego „Ały” – powiedział Jerzy Pietrzyk, dziś przedsiębiorca, którego zaangażowanie w promocję ruchu olimpijskiego w ogóle, a lekkoatletyki w szczególności nie zna granic.
Fot. Jan Wieteska