Brawa zebrał nie tylko niezrównany komediowy duet topornego pana Sułka i mimo wszystko zakochanej w nim, nieco egzaltowanej pani Elizy, czyli Marta Lipińska i Krzysztof Kowalewski, ale też równie zabawny Gajowy Marucha – Andrzej Ferenc – oraz pianista Marian Szałkowski.
Kultowa audycja radiowa Jacka Janczarskiego doskonale bawi również w wersji scenicznej, wyreżyserowanej przez Janusza Kukułę. Dobry humor obyczajowy się nie starzeje, zwłaszcza w tak pierwszorzędnym wydaniu aktorskim.
Spektakl został sfinansowany ze środków Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy. Goszczący na nim zastępca burmistrza Ursynowa Łukasz Ciołko gorąco podziękował ze sceny artystom, podkreślając zarazem fakt, że Krzysztof Kowalewski jest mieszkańcem właśnie Ursynowa.