Policjanci skontrolowali miejski bazar z samego rana. Szczególną uwagę zwracali na sprzedawców, którzy mogli oferować klientom towar niezgodnie z prawem. Na placu targowym nie spędzili wiele czasu. Niemal od razu ich uwagę zwróciła kobieta przy jednym ze stoisk. Obserwowali ją jak i towar, który udostępnia za pieniądze innym osobom.
W pewnym momencie kobieta zaczęła sprzedawać papierosy. Policjanci podejrzewali, że towar w posiadaniu sprzedawczyni jest niegodny z prawem. Postanowili to wszystko dokładnie sprawdzić. Okazało się, że 20-latka sprzedawała papierosy, które nie posiadały polskich znaków akcyzy, co jest niezgodne z prawem.
Kobieta nie zdążyła wprowadzić w obieg blisko 2299 sztuk papierosów. Prosto z bazarku trafiła do komendy, gdzie tłumaczyła się śledczym zew swojego zachowania. Naraziła się tym samym na wysoką karę grzywny, a nawet karę do dwóch lat pozbawienia wolności.
