Prostowanie błędu w internecie okazuje się walką z wiatrakami, bo jeśli ten, kto wpis umieścił pierwszy, nie usunie postu, błąd powiela się w setkach, a nawet tysiącach udostępnień. Fake news odradza się jak feniks z popiołów. Co gorsze, sprawcy zamieszania na monity nie reagują, a czasem zamieszczają nieudolne przeróbki tego wiersza i nie widzą w tym niczego niewłaściwego.
Przypomnę zatem: oryginał był drukowany po raz pierwszy w tygodniku Sąsiedzi (nr 100, 19 czerwca 2010, w czasie, gdy byłem zastępcą redaktora naczelnego tego tygodnika), był na blogach Lecha Wałęsy i Waldemara Kuczyńskiego, występowałem z nim na Giełdach Satyry Politycznej, a na YouTube jest nagranie tego wiersza w mojej recytacji i w wersjach rockowych, śpiewanych w ramach kampanii organizowanej przez Janusza Palikota, został wydany w zbiorze moich satyr (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego, tom II, 2015) i od 9 lat znajduje się na mojej stronie Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego na Facebooku, na którą serdecznie zapraszam.
Dziś wiersz przypominam i w niedzielę wzywam do urn wyborczych!
NIE ZAGŁOSUJĘ NA JARKA
Nie jestem już żaden smarkacz,
łeb mam pokryty siwizną.
Nie zagłosuję na Jarka,
bo zbyt cię kocham, Ojczyzno!
Niejeden ciężar na barkach
dźwigałem, znosiłem trudy.
Nie zagłosuję na Jarka,
bo dość mam kłamstw i obłudy.
Gdy spytasz mnie, niedowiarka:
Dlaczego? Wyznam ci szczerze:
Nie zagłosuję na Jarka,
bo w żadną zmianę nie wierzę.
Skąd wiem, że wybór niedobry?
Nie wierzę w zmiany oblicza,
bo nie chcę powrotu Ziobry
i teczek Macierewicza.
Bo nie chcę mieć Prezydenta,
co straszy gejem i Żydem,
co w każdym widzi agenta
i może zaszczuć jak Blidę.
Na Jarka nie oddam głosu
za czasy, gdy był premierem,
za ten upadek etosu
i koalicję z Lepperem.
Za to wciskanie badziewi,
bezkarność tych, którym sprzyja,
za to co pisze Sakiewicz
i głosi Radio Maryja.
Za sieć podsłuchów i haków,
wydanie walki elitom,
za to, że skłócił Rodaków,
za IV Rzeczpospolitą.
Dziś w duszy mej zakamarkach
odkrywam decyzji sedno:
Nie zagłosuję na Jarka,
bo nie jest mi wszystko jedno.
Wybaczcie drwinę i sarkazm,
odporność z wiekiem się zmniejsza.
Nie zagłosuję na Jarka,
bo Polska jest najważniejsza!
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)