W pierwszym, wieczornym spacerze po nowo wybudowanej przeprawie wziął udział prezydent Rafał Trzaskowski i tłumy mieszkanek i mieszkańców stolicy.
– Bez fajerwerków i wstęg. Razem z ludźmi. Po prostu. Most pieszo-rowerowy już otwarty. Liczę na to, że stanie się on symbolem Warszawy. Będzie służył pieszym i rowerzystom jako miejsce rekreacji, z którego warszawianki, warszawiacy i nasi goście będą chętnie korzystać. Kto jeszcze nie był – serdecznie zapraszam! – mówi Rafał Trzaskowski. – Dziękuję Zarządowi Dróg Miejskich, pracownikom Urzędu Miasta i firmie Budimex za sprawną realizację inwestycji – dodaje prezydent stolicy.
Prace przy budowie mostu rozpoczęły się w styczniu 2022 roku. Stalowa konstrukcja – rozpięta pomiędzy brzegami Wisły na wysokości ulic Karowej i Stefana Okrzei – jest gotowa dokładnie miesiąc przed terminem. Iluminacja, która od zdobi most będzie czynna do 5 maja.
Najdłuższy taki most w Polsce
Jednopoziomowy most wspiera się na siedmiu podporach z żelbetu. Na lewym brzegu, przed ostatnim filarem, przeprawa poszerza się na dwie rampy, które zostały przerzucone nad bulwarami na wysokości chodnika Wybrzeża Kościuszkowskiego. Most został wykonany ze stali pokrytej farbą, która imituje kolor kortenu. Taki materiał i powłoka są odpowiednie ze względu na dużą wilgotność nad rzeką.
Nowy obiekt rozciąga się na długość 452 m i pod tym względem stał się jedną z najdłuższych tego typu przepraw na świecie – dłuższej o 127 metrów od londyńskiego Millennium Bridge, jednego z najbardziej znanych tego typu obiektów na świecie. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy jest zmienna i w najwęższym punkcie wynosi 6,9 m, a nad nurtem rzeki rozszerza się do 16,3 m.
Most poza funkcją komunikacyjną, ma także walory rekreacyjne. W dwóch miejscach linia konstrukcji przeprawy załamuje się. W tych „zagięciach” konstrukcja jest znacznie szersza, aby piesi i rowerzyści mogli zejść na bok i bezpiecznie podziwiać widoki na Wisłę i Warszawę, a zwłaszcza jej zabytkowe centrum – wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dlatego specjalnie z myślą o osobach chcących odpocząć konstrukcja została wyposażona w drewniane siedziska. Brak ruchu samochodowego i piękna panorama miasta pozwolą spacerowiczom i rowerzystom na chwilę relaksu.
W kilka minut na drugą stronę
Nowy most znacznie przybliżył lewobrzeżną Warszawę do centrum – fizycznie i symbolicznie. Piesi spacerem mogą pokonać przeprawę w ciągu 6 minut, rowerzyści przejadą nią w 2 minuty. Po jego otwarciu oraz rewitalizacji ul. Okrzei wraz z ul. Ząbkowską, stanie się on nową osią – praską wersją Traktu Królewskiego.
Do tej pory ul. Okrzei kończyła się nadwiślańskimi zaroślami. Po otwarciu mostu, idący tą trasą, w kilka minut znajdzie się na Bulwarach Wiślanych, a kierując się dalej wzdłuż ul. Karowej, szybko trafi w okolice Krakowskiego Przedmieścia.
Impuls do zmian
– Most pieszo-rowerowy odmieni również wygląd centrum stolicy – zbliżając do siebie śródmiejskie bulwary z Pragą. Jest to ważny etap projektu Nowe Centrum Warszawy, który podnosi jakość przestrzeni miejskich po obu stronach Wisły. Most pozytywnie wpłynie na funkcjonalność okolicy ul. Okrzei na Pradze. Trwają już prace projektowe, a po ich zakończeniu ulica ta i jej okolice całkowicie zmienią swój charakter – mówi prezydent Rafał Trzaskowski.
Całe otoczenie ul. Okrzei posiada uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego określający funkcje i wygląd poszczególnych ulic. Będzie tu więcej zieleni, ma powstać również infrastruktura rowerowa oraz nowe – szersze i wygodne chodniki oraz mała architektura.
Po porządkach pora na „zebrę”
Po oddaniu pieszym i rowerzystom mostu, stołeczny Zarząd Dróg Miejskich przystąpi do prac przygotowawczych przy wytyczeniu przejścia dla pieszych przy ul. Karowej. Będzie ono „przedłużeniem” mostu i wyposażone zostanie w sygnalizację świetlną i przejazdy rowerowe. Nowa „zebra” powinna być gotowa do końca wakacji.
Most pieszo-rowerowy został zaprojektowany przez warszawską pracownię Schuessler Plan – na podstawie pracy magisterskiej Małgorzaty Dembowskiej – napisanej pod kierunkiem prof. Ewy Kuryłowicz na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.