„Lotnisko nie jest wyłącznie obiektem infrastrukturalnym, ale także skupiskiem przedsiębiorstw, których działalność częściowo lub w całości związana jest z funkcjonowaniem portu lotniczego. Przedsiębiorstwa te zatrudniają pracowników i przyczyniają się do tworzenia PKB regionu” – czytamy w opracowaniu przygotowanym przez Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu pod kierownictwem prof. dr. hab. Marka Rekowskiego.
Autorzy badań wskazują, że port lotniczy – odprowadzając podatki – przyczynia się do zwiększenia wpływów fiskalnych do budżetu. Natomiast firmy działające na terenie lub w obrębie lotniska, dokonując zakupów towarów i usług, mają pośredni wpływ na wzrost produkcji i zatrudnienia u swoich dostawców.
„Wydatki osób zatrudnionych w podmiotach bezpośrednio i pośrednio związanych z funkcjonowaniem portu lotniczego w sposób mnożnikowy stymulują konsumpcję w regionie, tym samym przyczyniając się do wzrostu dochodów. Funkcjonowanie portu lotniczego generuje więc szereg efektów, które odczuwane są zarówno przez bezpośrednich użytkowników transportu lotniczego, jak i lokalną społeczność” – czytamy w opracowaniu.
Z funkcjonowaniem warszawskiego lotniska związanych jest dzisiaj ponad 220 firm zatrudniających około 20 tysięcy pracowników. Większość z nich to firmy małe i średnie zatrudniające do 49 osób. Zdaniem autorów opracowania poznańskiej uczelni jednakże, w przyszłości za tworzenie miejsc pracy będą odpowiedzialne raczej firmy duże, zatrudniające ponad 25 tys. pracowników.
„Miejsca pracy, które są zależne od funkcjonowania portu lotniczego, to jeden z najważniejszych wskaźników obrazujących gospodarcze znaczenie lotnisk. Pod uwagę brana jest nie tylko wielkość zatrudnienia u operatora portu lotniczego, ale także miejsca pracy w liniach lotniczych, firmach o typie działalności wspomagającej ruch lotniczy, w tym w służbach nadzoru i agencjach handlingowych” – podkreśla zespół prof. Rekowskiego. Uczeni zwracają uwagę, że dodatkowe zatrudnienie kreowane jest również przez placówki handlowe znajdujące się na terenie i w obrębie portu lotniczego (sklepy, bary, restauracje, oddziały banków, hotele, wypożyczalnie samochodów itp.) i cywilny przemysł lotniczy .
Tu warto podkreślić, że w 2015 r., po otwarciu nowego terminalu w warszawskim porcie, powstało 160 nowych miejsc pracy – w usługach i służbach zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów. Bieżący rok przyniesie kolejny wzrost zatrudnienia w otoczeniu portu. W 2017 r. zostanie otwarty luksusowy 5-gwiazdkowy, mogący przyjąć 400 gości hotel Renaissance, pracę znajdzie w nim co najmniej 300 osób.
A znaczenie Lotniska Chopina dla gospodarki Warszawy i Polski rośnie wraz ze wzrostem ruchu lotniczego. W ciągu 2015 r. na Lotnisku Chopina obsłużona została rekordowa liczba 11,2 mln pasażerów, czyli o blisko 6 procent więcej niż w 2014 r. Rośnie też ruch towarowy, który również wpływa na utrzymanie poziomu i rozwój gospodarki Warszawy i Mazowsza. Miniony rok był najlepszy pod tym względem w historii portu – odprawiono 58 tys. ton cargo, o 9 procent więcej niż w 2014 r.
Naszemu lotnisku daleko jest jeszcze do europejskich gigantów: Frankfurtu, Londynu, czy Amsterdamu, ale przekroczenie 10 mln pasażerów plasuje warszawski port w grupie lotnisk średniej wielkości, a rosnący ruch lotniczy w Polsce oraz szanse na rozwój narodowego przewoźnika dają dobre perspektywy przyszłego wzrostu.
W obecnym kształcie warszawski port jest w stanie obsłużyć nawet 26 mln pasażerów rocznie. Miejsc pracy z roku na rok będzie więc przybywać.