Przed jednym z bloków na Mokotowie prowadzone były prace remontowe polegające w głównej mierze na układaniu kostki brukowej. Ekipa budowlana pracowała blisko swojego dostawczaka, w którym trzymane były narzędzia. Jedno z urządzeń spodobało się osobie, która przechodząc koło busa, korzystając z nieuwagi budowlańców postanowiła je ukraść.
Jeden z pracowników skontaktował się z administratorem osiedla, na którym wykonywane były prace i przy jego pomocy ustalił rysopis sprawcy. Traf chciał, że ten sam pracownik na drugi dzień wykonując swoje obowiązki, zauważył mężczyznę odpowiadającego rysopisowi osoby, która poprzedniego dnia zabrała ich sprzęt. Poszedł więc za nim, jednocześnie powiadamiając policję. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, pokrzywdzony wskazał mieszkanie, do którego wszedł podejrzewany przez niego mężczyzna. Policjanci weszli do mieszkania i zatrzymali 22-latka pod zarzutem kradzieży urządzenia o wartości 3000 zł.
Zatrzymany został przewieziony do mokotowskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. 22-latek nie przyznał się do popełnienia tego przestępstwa, tłumacząc, że nie ma z tym nic wspólnego. Oceną jego sprawstwa zajmie się teraz sąd, który będzie brał również pod uwagę kryminalną przeszłość podejrzanego.