Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Konstancin-Jeziorna snookerową stolicą Polski

16-11-2016 21:46 | Autor: Maciej Topolewski
W Polsce snooker nie jest na pewno tak znany jak piłka nożna, koszykówka, a nawet lekkoatletyka, jednakże na Wyspach Brytyjskich te proporcję wyglądają już zupełnie inaczej. Piszę o tym na samym wstępie, aby wyjaśnić, że artykuł poświęcam dyscyplinie tylko pozornie wydającej się barową i amatorską.

Sumienie dręczy mnie, że o otwarciu Akademii Snooker.Zone piszę z półrocznym opóźnieniem, ale nie wybaczyłbym sobie zapomnienia o tak ambitnej, mądrej i ciekawej inicjatywie.

 Snooker jest odmianą gry bilardowej, ale od klasycznego bilardu w postaci popularnych odmian amerykańskiej "dziewiątki"  lub "ósemki", zdecydowanie różni się nie tylko poziomem trudności i złożoności. Snooker jest grą w wielu aspektach różniącą się od wspomnianych odmian bilardu, począwszy od zasad i sprzętu, aż po etykietę towarzyszącą rywalizacji, turniejom i zachowaniom graczy. Kwestia reguł wygląda następującą: w snookera gramy wykorzystując 22 bile w różnych kolorach, odpowiadających wartościom punktowym, na stole o wymiarach 3,6 x 1,8 metra (o wiele większym niż w bilardzie), bile wbijamy w kolejności czerwona-inny kolor, przy czym bile czerwone o wartości jednego punktu nie wracają na stół, a bile o innym kolorze powracają na swoje punkty do momentu, w którym nie zostaną wbite wszystkie czerwone.

Partię (tzw. frame) zwycięża zawodnik, który uzyska większą zdobycz punktową. W tym miejscu warto przytoczyć barwną uwagę mówiącą, że porównywać znaną każdemu "dziewiątkę" do snookera, to jak zestawić warcaby z szachami. Myślę, że oprócz samych reguł i oczywiście gry, ciekawszą sprawą jest przede wszystkim to jak złożonym sportem jest snooker w innych jego aspektach. Rafał Jewtuch, jeden z komentatorów telewizji Eurosport, gdzie regularnie transmitowane są turnieje snookera, przyznał, że praktykowanie tej dyscypliny wiąże się ze swego rodzaju medytacją. Specyfika stołu, rozmiar bil i kija wymuszają na zawodnikach perfekcyjnej precyzji, którą należy osiągnąć w połączeniu umiejętności fizycznych i psychicznych. Każde uderzenie nie dość, że wymaga pełnej koncentracji skierowanej w stronę planowania i taktyki gry, to jeszcze oparte jest na zupełnej dokładności technicznej graniczącej z nawykiem ruchowym.

Mimo, że w Polsce snooker jest sportem niszowym, to w świecie profesjonalistów, Polacy są doceniani nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. Jednym z promotorów na skalę kraju jest Mateusz Nowak, który w podwarszawskim Konstancinie-Jeziorna postanowił założyć profesjonalną Akademię Snookera. O swoim projekcie opowiada szerzej w krótkiej rozmowie, która zamieszczamy poniżej.

 

Mateusz Nowak, promotor snookera

Co było powodem podjęcia decyzji o założeniu klubu snookerowego?

Akademia została otwarta głównie z powodu poczucia konieczności promowania snookera na zupełnie nowy sposób. Doświadczenia ostatnich lat pokazały mi dobitnie, że bardzo trudno jest pozyskiwać nowych zawodników (szczególnie dzieci i młodzież) bez odpowiedniego zaplecza sportowego i organizacyjnego. Akademia wychodzi na przeciw temu zapotrzebowaniu, tworząc zaplecze sportowe w postaci profesjonalnych i bardzo dobrze przygotowanych stołów treningowych, w sali wolnej od alkoholu, palonego tytoniu, głośnej muzyki i innych obiekcji, które budziła dotychczas otoczka organizacyjna snookera w Polsce. Przełożenie zmiany warunków treningu na grę zawodników, którzy przenieśli się do Akademii od początku jej istnienia jest zdecydowanie zauważalne i z entuzjazmem patrzymy w przyszłość.

Jakie są najbliższe plany w działalności Snooker.Zone?

Przede wszystkim planujemy rozwijać sekcję snookera, promując ten sport wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Będziemy również prowadzić turnieje i zgrupowania we współpracy z Polskim Związkiem Snookera i Bilarda Angielskiego.

Czy jest to miejsce przeznaczone głównie dla kadry narodowej, czy może przede wszystkim na szkolenie młodzieży, a może ma charakter zwykłego biznesu?

To miejsce jest nastawione przede wszystkim na promocję i edukację snookera. Ideą Akademii Snooker.Zone jest pokazywanie ludziom, że można trenować snookera w Polsce i to nawet na niezłym poziomie. Przygotowanie merytoryczne kadry szkoleniowej jest na najwyższym światowym poziomie i z tego atutu chcemy korzystać w naszej pracy i wyznaczać w tym kierunku drogę rozwoju akademii

Powstanie Snooker.Zone idzie wraz z progresem polskiego snookera czy też ma na celu przełamanie marazmu, bo jakby nie patrzeć o snookerze (szczególnie polskim) jest dość cicho w naszej medialnej przestrzeni...

Snooker.Zone przede wszystkim ma być bodźcem do zmiany kierunku rozwoju polskiego snookera. Chcemy wyznaczać nowy kierunek, którym ma być intensywny rozwój sportu młodzieżowego. Chcemy pokazać, że ten sport nie jest grą barową tylko prawdziwym sportem z olimpijskimi aspiracjami. To zupełnie nowy sposób patrzenia na snooker w Polsce, ale już widać, że przemawia do ludzi ze środowiska. W Krakowie powstała właśnie Akademia Snookera stworzona w podobnym modelu na wzór naszej. To naprawdę budujące, zwłaszcza w okresie, gdy rzeczywiście w tym sporcie mamy duży zastój jeśli chodzi o "świeżą krew".

Charakter tego miejsca umożliwia treningi w atmosferze skupienia i koncentracji, w ciszy, bez klubowej muzyki. Czy właśnie dlatego wybrałeś Konstancin, który leży na uboczu zgiełku Warszawy, czy może zdecydowały inne powody, dla których wybrałeś właśnie to miejsce?

W wyborze Konstancina najistotniejsze były dla mnie dwa czynniki: bliskość i łatwy dojazd z Warszawy dla już grających zawodników akademii i ewentualnie innych zainteresowanych grą u nas mieszkańców Warszawy, oraz kwestia identyfikacji ze społecznością. Chcielibyśmy aby w przyszłości Konstancin - Jeziorna był kojarzony jako "snookerowe miasto". Swoją drogą ogromnym zaskoczeniem dla mnie było, że Konstancin ma jedną z najstarszych społeczności snookerowych w Polsce, pamiętającą zupełne początki tego sportu w naszym kraju. Ta tradycja także zobowiązuje.

Należy dodać, że Mateusz jest trenerem legitymującym się certyfikatem najważniejszej światowej organizacji snookera oraz pełni funkcje członka komisji Europejskiej Federacji Snookera. Obok niego funkcję trenera w Akademii pełni Karol Lelek - również licencjonowany trener i jeden z czołowych polskich zawodników. Klub został zorganizowany na wzór najlepszych placówek szkoleniowych, bowiem w skład wyposażenia sali treningowej wchodzą: cztery profesjonalne stoły z pełnym oświetleniem, a także wysokiej klasy bile. Akademia prowadzi obecnie nabór do szkółek, których celem jest nauczenie podstaw umiejętności technicznych, mających przygotować do samodzielnego treningu. Szkółki te przeznaczone są dla każdej grupy wiekowej. Snooker.Zone dysponuje bowiem sprzętem, który umożliwia grę dzieciom już od piątego roku życia!

Wróć