Rodzice zaś – zwłaszcza ci, którym rozwój ich pociech leży na sercu – z pewnością słyszeli o działającej przy Galerii Pracowni Sztuki Dziecka, fenomenie na skalę naprawdę światową. Żeby się o tym przekonać, warto zajrzeć na Marco Polo 1, gdzie wciąż czynna jest wystawa, sumująca kolejny rok pracy Pracowni, prowadzonej przez artystki plastyczki Irenę Moraczewską-Derkacz i Katarzynę Derkacz-Gajewską.
Wchodzisz do Galerii – i od razu osacza cię feeria barw! Trzeba wziąć głęboki oddech i ustalić sobie jakąś marszrutę. Trzeba też mieć nieco czasu, bo tej wystawy „przelecieć” się nie da. Być może da zresztą – ale nie warto!
Istoty sztuki w ogóle zrozumieć się nie da, ale da się ją zobaczyć, podpatrzeć. Znajdziemy tam wszystkie chyba techniki – od wydzieranek z papieru po batik, linoryt, collage, rzeźbę, grafikę, rysunek… Nie wymieniłem wszystkiego, ale to i dobrze – trzeba ten cudowny, wielobarwny świat, to nieogarnięte bogactwo wyobraźni, te niesamowite zaskoczenia w ujmowaniu tematów niby prostych, oczywistych – zobaczyć.
Mamy Rok Moniuszkowski, toteż w pracach pojawiają się motywy wcale poważne, „dorosłe”: refleksje nad scenami z naszych narodowych oper, obrazki z Moniuszkowskiego świata, sceny rodzajowe… „Halka”, „Straszny Dwór”, „Prząśniczki”… Nie ma żartów – pani Irena i pani Kasia poprzeczkę ustawiają wysoko. Taryfa ulgowa nie istnieje, choć niektórzy uczestnicy zajęć w Pracowni liczą sobie zaledwie lat 4, 5, 6… Ale oczywiście są i „seniorzy” – młodzież licealna, niemal „maturalna”.
Przekrój tego wszystkiego jest naprawdę interesujący. Bo obok tematów „poważnych” są i takie, które nawiązują do dzieciństwa: wyliczanki, piosenki-usypianki, żartobliwe wierszyki w rodzaju „Idzie kominiarz po drabinie…”, „Miała baba koguta”, „Kółko graniaste…”
Nie można nie wspomnieć, że wychowankowie pracowni regularnie zdobywają na światowych wystawach sztuki dziecka medale i nagrody. Czasami nagrody najwyższe, a medale – złote!
W krótkim tekście nie uda się opowiedzieć o wszystkim. Ale to dobrze. Bo odwiedzających czeka w Galerii Działań niejedno zaskoczenie – tematyką prac, niesamowitością skojarzeń, zakresem penetracji świata przez małych i młodych artystów.
Słowem – na Marco Polo 1 marsz! Że najchętniej z pociechami – dodawać chyba nie trzeba.
Wystawa czynna do 30 września, pn - ptk w godz. 14-19. Zapraszamy ursynowskie szkoły, tel. do galerii: 22 643 65 37