Pytasz mnie, kiedy gaśnie słońce?
Nigdy, mój synku! W tym pociecha,
Że gdy masz serce kochające,
Do ludzi zawsze się uśmiechasz,
Potrafisz podać dłoń w potrzebie,
Z innymi dzielisz swoje życie,
Gdy dbasz o innych jak o siebie,
Sam słońca stajesz się odbiciem.
Lecz słońce jednak zgasnąć może,
Gdy z sercem wygra mroczna dusza,
Gdy ranisz słowem tak jak nożem,
A los bliźniego cię nie wzrusza.
Gaśnie, gdy dobro złem odpłacasz,
A ideały zbyt dalekie,
Ale pamiętaj, karma wraca,
Jeśli przestajesz być człowiekiem.