Mundurowi z Ursynowa zostali wezwani na ulicę Pileckiego, gdzie miała znajdować się osoba, która prawdopodobnie zażyła dopalacze. W chwili, gdy na miejscu pojawił się patrol policji, karetka pogotowia zabierała nieprzytomnego 28-latka do szpitala.
Policjanci szybko ustalili, że pogotowie wezwali znajomi pokrzywdzonego. Wcześniej razem imprezowali w jednym z mieszkań. Kiedy policjanci weszli do środka zastali grupę osób, a na łóżku zauważyli kolejnego nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci nie mogli nawiązać z 31-latkiem kontaktu, miał zasinione usta oraz problemy z oddychaniem. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy i ułożyli w bezpiecznej pozycji. Na miejsce zostało również wezwane pogotowie.
W czasie przeszukania mieszkania policjanci ujawnili skrzynkę, wewnątrz której znajdowało się 27 torebek strunowych z białą substancją, wagi elektroniczne i kilkadziesiąt pustych torebek służących prawdopodobnie do porcjowania środków odurzających. Ponadto policjanci ujawnili dwie doniczki z sadzonkami krzaczków marihuany.
Wyjaśnieniem sprawy zajmują się teraz policjanci z ursynowskiego komisariatu. Zabezpieczone przez nich środki trafią na badania do laboratorium kryminalistycznego. Poszkodowane osoby trafiły pod opiekę lekarską z zagrożeniem życia i zdrowie.