Ta miła uroczystość była zwieńczeniem długiej pracy i trudów autorów proponowanych rozwiązań lub inwestycji. Dyplomy i okolicznościowe upominki wręczali burmistrz Robert Kempa i zastępca burmistrza Łukasz Ciołko.
– Tegoroczna edycja konkursu była rzeczywiście wyjątkowa – przypomniał burmistrz Kempa wyróżnionym autorom. – Mieliśmy jako dzielnica Ursynów największą ilość projektów zgłoszonych w całej Warszawie i wreszcie udało nam się zdetronizować Mokotów. Równocześnie została dopuszczana pod głosowanie największa z dotychczasowych liczba projektów, co oznacza również rekordową liczbę tych zweryfikowanych pozytywnie. Była to na dodatek najwyższa dostępna kwota w historii Budżetu Partycypacyjnego na Ursynowie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli korzystać z efektów Państwa pomysłów. A jeszcze w tym roku – co do projektu, który otrzymał najwięcej głosów, trwa już postępowanie przetargowe. Trzymajcie Państwo w przyszłym tygodniu wszyscy kciuki, aby na Ursynowie powstała pierwsza tężnia w Parku im. Jana Pawła II, dzięki czemu nie będziemy musieli już jeździć do tężni w Konstancinie. Gdy znajdzie się chętny wykonawca, to jeszcze w tym roku powstanie tężnia w ramach edycji Budżetu Partycypacyjnego 2018 – powiedział wyraźnie zadowolony burmistrz Kempa.
Wyróżnieni autorzy zostali zaproszeni na estradę sceny plenerowej, gdzie burmistrz wraz ze swoim zastępcą wręczali listy gratulacyjne i całkiem pokaźne torby z upominkami. Pomimo sporej liczby osób nieobecnych, całą estradę wypełniło kilkunastu wyróżnionych. Był to w sumie bardzo optymistyczny widok, wskazujący na rosnące zaangażowanie ursynowian. Powiększająca się aktywność mieszkańców daje wyraźnie odczuwalne i widoczne efekty.
Dzięki obywatelskim projektom w ciągu ostatnich lat powstały setki nowych lub usprawniających przedsięwzięć. Doświetlone przejścia dla pieszych, budki lęgowe dla ptaków, poprawa bezpieczeństwa dzieci i dorosłych, rozbudowa terenów zielonych, nowe nasadzenia – i wiele, wiele innych propozycji, których nie sposób wymienić w jednym zdaniu. Niektóre projekty, choć pożyteczne, są tanie, inne – jak na przykład tężnia "Maciejka" na Ursynowie o wartości ponad 260 tys. zł – znacznie droższe, ale wydają się bardzo ważne i faktycznie niezbędne, czy to dla zdrowia, czy dla bezpieczeństwa.
Wśród wszystkich pozytywnych aspektów jest jeden – może najważniejszy. To wyraźna wskazówka, że ursynowianie coraz skuteczniej uczą się jak dbać o własne interesy, jak razem wykorzystywać możliwości i szanse. To jakby pączkowanie nowego kierunku, bardzo nam tu i teraz potrzebnego – powstawanie i rozwój społeczeństwa obywatelskiego.
