Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Doświadczenie Powstania jest wciąż aktualne

31-07-2024 21:26 | Autor: MB
Wręczenie orderów i odznaczeń państwowych powstańcom i powstankom przed siedzibą Muzeum Powstania Warszawskiego otworzyło obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. W uroczystości uczestniczyli m.in. prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, powstańcy z rodzinami i setki harcerzy.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski powitał gości zgromadzonych w Parku Wolności i podkreślił, że powstańcy swoim bohaterstwem dali dowód, że wolność jest wartością najwyższą – i dla jednostek, i dla całych narodów. Następnie prezydent RP Andrzej Duda odznaczył powstańców. Część przyznanych odznaczeń pośmiertnie odbierali potomkowie bohaterów.

– Polacy stanęli do walki po to, by odzyskać wolność, żeby dać świadectwo tego, że są, że żyją, że trwają i że Polska, choć zniknęła z mapy to Polska nie zniknęła z serc. Nie tylko pokazali, ale w istocie to zrobili. 40 proc. żołnierzy z Powstania Warszawskiego poległo, a prawie każdy z tych, który przeżył był ranny. Przez lata trwały dyskusje, pytano często w mediach, czy to w ogóle miało sens, jednak ostatnio już nie słychać żadnych głosów, które próbowałyby kwestionować zasadność i słuszność tamtego wielkiego czynu zbrojnego – mówił prezydent RP Andrzej Duda.

O wartościach, o które walczyli warszawiacy w 1944 r. mówił także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wspominał także zmarłych niedawno powstańców, którzy od zawsze uczestniczyli w obchodach i przez całe życie aktywnie pracowali na rzecz upamiętnienia tamtych wydarzeń.

– Powstańców jest coraz mniej wśród nas. Chciałbym w tym miejscu wspomnieć Jerzego Mindziukiewicza, Zofię Czekalską i wszystkich tych, którzy odeszli w ostatnim roku. Czujemy się, jakbyśmy stracili przyjaciół, przewodników, tak jakbyśmy stracili naszych ukochanych rozmówców, z którymi przecież przegadaliśmy całe lata, którzy przekazywali nam swoje doświadczenia, podtrzymywali nas na duchu. Bo paradoksalnie, to powstańcy podtrzymują nas na duchu, dosłownie i metaforycznie trzymają nas za rękę w tych trudnych dla nas momentach – mówił Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. – Jak powiedział Dyrektor Ołdakowski, okazuje się, że jest nas coraz więcej, którzy noszą w sobie nie tylko pamięć o Powstaniu, ale również wartości, które przyświecały Wam – Powstańcom wtedy, kiedy walczyliście i wtedy i kiedy później budowaliście nową rzeczywistość wokół nas.

Wszyscy dzisiejsi mówcy podkreślali szczególny moment w historii Europy, w którym obchodzona jest 80. rocznica powstańczego zrywu.

- Patrzymy na to, co się dzieje w Ukrainie i tym bardziej doceniamy doświadczenie Powstania. Właśnie dzisiaj, kiedy młode pokolenie zadaje sobie pytanie, czy warto przelewać krew, czy warto byłoby w trudnych okolicznościach oddać życie czy zdrowie za ojczyznę. Doświadczenie Powstania jest niesłychanie aktualne i odpowiada na te fundamentalne pytania – dodał prezydent Trzaskowski.

W imieniu powstańców głos zabrał Bogdan Bartnikowski pilot, pisarz, skarbnik Związku Powstańców Warszawskich.

– Pamiętamy doskonale ostatnie dni przed wybuchem powstania. Ogarniał nas wielki niepokój, zastanawialiśmy się co dalej, dlaczego my milczymy, dlaczego my nie walczymy – przecież są poszczególne oddziały powstańcze, skoncentrowane i przygotowane do walki. I wreszcie nadszedł ten dzień. Została ogłoszona godzina „W” – wspominał płk. Bogdan Bartnikowski. – To była trudna walka, ale duch powstańczy był wśród nas, a wola walki gigantyczna. Cały czas chcieliśmy walczyć i odzyskać wolność – dodał powstaniec warszawski. - Muzeum Powstania Warszawskiego to święte miejsce dla nas. Tu, gdzie tak licznie zebraliście się dziś, jest długi mur, na którym są wyryte nazwiska powstańców. Ja też pójdę tutaj, gdzie figuruje nazwisko mojego ojca. Razem z nim byliśmy na obok siebie na ochockich redutach, "Reducie Kaliskiej". A teraz mogę przyjść pod mur i powiedzieć: "Jestem, tato!" – mówił Bogdan Bartnikowski.

Przed uroczystością prezydent Rafał Trzaskowski złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym cywilne ofiary zrywu z 1944 roku.

Wróć