Podtytuł „Koncert na dwoje” wziął się stąd, że film mówi nie tylko o muzycznej pasji artysty, ale również – a może nawet przede wszystkim – o szczęśliwym małżeństwie Maksymiuka z Ewą Piasecką, nieodłączną towarzyszką codziennych zmagań mistrza z materią muzyczną (komponowaniem, prób z orkiestrami, występów) oraz jego dalekich i bliskich podróży.
Wybór filmu muzycznego na styczniowy pokaz w Kinie Dokumentu był podyktowany karnawałem i na tę okazję chyba nie mógł być lepszy. Dokonali go wspólnie organizatorzy pokazu – Dom Sztuki oraz Studio Filmowe Kalejdoskop. Pokazowi partnerowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Oczywistości, że film z Jerzym Maksymiukiem rozbrzmiewał rewelacyjnie graną muzyką, dodawać nie trzeba.