Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Dłużej z przedłużeniem Ciszewskiego...

27-01-2021 22:48 | Autor: Maciej Petruczenko
Wojewoda Konstanty Radziwiłł wstrzymał zezwolenie na budowę przedłużenia ulicy Jana Ciszewskiego, które ma dogodnie połączyć Ursynów z Wilanowem.

To wyjątkowo potrzebna inwestycja, jej realizację jednak dziwnie odwlekano, by w „międzyczasie” wybudować częściowo na osi tej ulicy osiedle pod nazwą Wzgórze Słowików, nie licząc się ze społecznym interesem. W końcu wszelkie opory zostały przełamane, Zarząd Miejski Inwestycji Drogowych doczekał się odpowiedniej decyzji środowiskowej i pozwolenia na budowę, ogłaszając w ubiegłym roku przetarg na wykonanie zadania, czyli przedłużenie ulicy Ciszewskiego o 1,4 kilometra, by połączyć ją z aleją Rzeczypospolitej w Miasteczku Wilanów. Niestety, w sprawę wtrącił się nieoczekiwanie wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, wstrzymując wspomniane pozwolenie z kilku formalnych względów. Najważniejszym z nich ma być to, że decyzja środowiskowa stała się jego zdaniem nieprawomocna, bo pozostaje w trybie rozpatrywania przez kolejne instancje sądownictwa administracyjnego.

Posunięciu Konstanego Radziwiłła dziwi się burmistrz Ursynowa Robert Kempa:

Wojewoda sam zdecydował, że owa decyzja środowiskowa jest nieostateczna, co jest kompletnym zaskoczeniem, bo jeszcze nie słyszałem, żeby na tym stanowisku uzyskał kompetencje Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wprawdzie Konstanty Radziwiłł wskazuje również inne drobniejsze uchybienia, ale mógłby po prostu postawić warunek ich natychmiastowego usunięcia i prace nie musiałyby być na dłuższy czas wstrzymane. A tak nastąpi znaczne opóźnienie. Jego skutek będzie między innymi taki, że właściciele gruntów, które zostały przez miasto przejęte pod tę inwestycję, wciąż nie będą mieli podstawy prawnej do odebrania odszkodowań. Na dodatek zaczynają się rodzić obawy o ważność całego procesu inwestycyjnego. To wszystko przypomina podobną akcję poprzedniego wojewody Zdzisława Sipiery, dotyczącą przebudowy odcinka ulicy Rosoła i Relaksowej. Wygląda to wyraźnie na kolejną decyzję o charakterze politycznym, mającą wykazać, że samorząd Warszawy nie radzi sobie z inwestycjami – konkluduje Robert Kempa.

Co ciekawe, zastrzeżenia do decyzji inwestycyjnych, dotyczących przedłużenia ul. Ciszewskiego, złożyła m. in. wspólnota mieszkańców Wzgórza Słowików, a także ursynowska posesjonatka Elżbieta Schmidtke, która zgodziła się przecież na wykupienie swego gruntu pod budowę owego odcinka drogi do Wilanowa.

Wróć