Tegoroczny konkurs europejski „COTY” (Car Of The Year) okazał się pasjonujący nie tylko za sprawą samych kandydatów. Wbrew oczekiwaniom, nie zakwalifikowało się do niego kilka bardzo emocjonujących modeli. W tym roku jury konkursu przegłosowało istotne poprawki do regulaminu, m. in. tę polegającą na usunięciu zapisu o wymogu sprzedaży danego modelu w ilości powyżej 5000 sztuk. W zamyśle, zmiana ta miała umożliwić realną walkę o laury w konkursie producentom aut niszowych, co dało w tym roku szansę na powalczenie takim perłom jak choćby Ferrari 488 GTB, czy McLaren 675LT. Ostatecznie jednak do tego nie doszło, gdyż ich producenci zrezygnowali z uczestnictwa. Niemałe grono osób upatrywało z kolei pewniaka do tytułu w wodorowym modelu Toyoty – Mirai, ale jej udział, niestety, okazał się niemożliwy z powodu treści innego zapisu, mówiącego o wymogu oferowania modelu na przynajmniej pięciu europejskich rynkach. Szkoda. Aktualnie wciąż panujący, ubiegłoroczny zwycięzca konkursu "Car of the Year", Volkswagen Passat B8, ostatecznie przekaże koronę jednemu z modeli: Audi A4, BMW Serii 7, Jaguar XE, Mazda MX-5, Opel Astra V, Skoda Superb, Volvo XC90. Ależ byłaby to sensacja, gdyby wygrała Skoda, która bierze również udział w konkursie światowym!
Nie mniej pasjonujące wydają się właśnie wybory światowego samochodu roku w konkursie „WCOTY” (World Car Of The Year). Na naszym kontynencie skupiamy się głównie na wyborach europejskich, ale przyznać trzeba, że światowa motoryzacja z jeszcze większą atencją wyczekuje wyników globalnych. Konkurs wydaje się o tyle ciekawszy, że oprócz nagrody głównej przyznawane są także dodatkowe wyróżnienia w kategoriach: designu, osiągów i ekologii. Nazwy zwycięzców poznamy 24 marca, podczas salonu „New York International Motor Show”.
Ostatnio szeroka publiczność internetowa wybierała też swojego faworyta w głosowaniu na "Najpiękniejszy Samochód Roku". Tym razem, głosami ponad 125 000 internautów, 26 stycznia, podczas Międzynarodowego Festiwalu Motoryzacji w Paryżu, nagroda powędrowała do marki Renault, która została doceniona za stylistykę modelu Talisman. Francuskie auto wygrało z nie mniej interesującymi stylistycznie modelami: Infiniti Q30, Jaguar F-Pace, Mazda CX-3, Mercedes Klasy C Coupe oraz GLC oraz MINI Clubman. W poprzedniej edycji tegoż plebiscytu pierwsze miejsce zapewnił sobie Jaguar XE, zaś przed dwoma laty zwyciężyło Alfa Romeo 4C.
„Best Cars” to inny, bodaj największy plebiscyt motoryzacyjny w Europie. Już od 40 lat (a w Polsce od 22), czytelnicy pisma „Auto Motor i Sport”, w 11 krajach Europy, wybierają najlepsze samochody i odpowiadają na pytania dotyczące motoryzacyjnych upodobań. W konkursie tym decyduje niezawodność modelu, jakości serwisu oraz użyte rozwiązania techniczne. Tym razem, ponad 170 000 osób, wybierało najlepsze swoim zdaniem auta spośród 364 modeli, produkowanych seryjnie i oferowanych w oficjalnej sieci sprzedaży w Europie. Dla ułatwienia wszystkie modele podzielono na 11 klas, a o kolejności miejsc w każdej z kategorii decydował procent głosów oddanych na dany model. Z racji dużej liczby kategorii i zróżnicowaniu wyników w poszczególnych krajach wspomnę jedynie o zwycięstwie Fiata 500 w polskiej edycji plebiscytu, w kategorii samochodów najmniejszych.
Jeszcze innym konkursem były wybory „Samochodu Roku 2016” miesięcznika „Playboy”. Tym razem na największą liczbę głosów jurorów zasłużył Jaguar F-Pace, pierwszy crossover brytyjskiej marki. Ten prestiżowy tytuł przyznawany jest corocznie najbardziej luksusowym markom, słynącym z zaawansowanej technologii, nowoczesnego wzornictwa, dbałości o bezpieczeństwo użytkowników oraz ochronę środowiska.
Pewną ciekawostką jest tegoroczny wynik w internetowym konkursie na „Używany Samochód Roku” organizowanym przez portal aukcyjny Otomoto. W tym roku pierwsze miejsce niespodziewanie zajęło Audi A4, detronizując tym samym wieloletniego lidera rankingu – Volkswagena Golfa, który zwyciężał niezawodnie przez cztery lata. Najbardziej poszukiwaną wersją Audi A4 okazał się sedan generacji B6 z lat 2000 – 2004, wyposażony w silnik diesla. W 2015 roku „król kompaktów” zajął miejsce trzecie.
Na zakończenie wspomnę o listopadowym rozstrzygnięciu w "China Car of the Year 2015". Po raz pierwszy nagrodę główną konkursu zdobył model z Chin, Geely GC9. Wyboru dokonywało jury złożone z 22 dziennikarzy motoryzacyjnych i specjalistów, którzy oceniali łącznie 140 modeli startujących w rywalizacji. Nazwy zwycięzców w poszczególnych kategoriach ogłoszono podczas targów motoryzacyjnych „Guangzhou Auto Show”, a lista pozostałych triumfatorów wygląda następująco: Mercedes-AMG GT S (design), Ferrari 488 GTB (osiągi), Lexus NX 300h (ekologia), Volvo XC90 (SUV-y).
Jak to mówią, co kraj, to obyczaj. Do naszych, europejskich wyborów, powrócę zapewne w MOTO-PASSIE już za tydzień...