Ruszyły pierwsze punkty sprzedaży świątecznych drzewek, a wraz z nimi kontrole miejsc, w których warszawiacy mogą kupić choinki. Jak co roku strażnicy miejscy zadbają, aby drzewka, które trafią do naszych domów, pochodziły z legalnych plantacji. Sprawdzą również czy zostały one dopuszczone do wycinki, a osoba sprzedająca zgłosiła działalność gospodarczą i ma zgodę od zarządcy terenu na zajęcie danego miejsca. O jakich więc formalnościach musi pamiętać osoba chcąca prowadzić sprzedaż świątecznych drzewek i ozdób?
Dowód zakupu ze wskazaniem źródła pochodzenia drzewek lub zgoda na wycinkę drzew, dokument potwierdzający legalność zajęcia terenu, wpis do ewidencji działalności gospodarczej – to podstawowe dokumenty, które powinna okazać strażnikom osoba prowadząca taki przedświąteczny handel – wyjaśnia Piotr Mostowski naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Straży Miejskiej m.st. Warszawy. To, czy drzewko, które przynosimy do naszego domu, pochodzi z legalnego źródła, ma naprawdę duże znaczenie. Kupując rośliny pochodzące ze specjalnych hodowli przyczyniamy się do ochrony lasów przed dziką wycinką, która niszczy leśny ekosystem. Zwracajmy więc na to uwagę. Poprzez swoje działania strażnicy chcą przede wszystkim wyeliminować przypadki wprowadzania do sprzedaży roślin pochodzących z kradzieży – dodaje naczelnik Mostowski.
Kontrolami objęto punkty sprzedaży prowadzone zarówno przez pośredników, którzy drzewka kupują w hurtowniach, jak i stoiska prowadzone przez samych plantatorów. Drzewka sprzedawane przez pośredników muszą posiadać specjalne metki, a kupiec musi posiadać przy sobie dowód zakupu. Drzewka sprzedawane bezpośrednio przez hodowców nie muszą być w ten sposób oznaczone, za to sam plantator ma obowiązek okazać nam dokument z informacją, że drzewka zostały dopuszczone do wycinki – wyjaśnia Marek Maj kierownik Referatu Komunalnego VI Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Jak podkreślają strażnicy, z roku na rok jest coraz lepiej, sprzedający znają swoje obowiązki, dbają o dopełnienie niezbędnych formalności i okazują strażnikom komplet dokumentów. Dbają również o porządek na terenie, gdzie prowadzony jest handel.
W ubiegłym roku funkcjonariusze przeprowadzili blisko 250 kontroli, nie odnotowali jednak większych nieprawidłowości. Co ważne, nie ujawniono przypadków sprzedaży roślin pochodzących z kradzieży. Strażnicy ujawnili jednak kilka miejsc, które zajmowane były nielegalnie – sprzedający nie posiadali umowy na zajęcie terenu.
Kontrole będą prowadzone do świąt. Później funkcjonariusze sprawdzą, czy kupcy dopełnili obowiązku uprzątnięcia zajmowanego terenu. Upewnią się między innymi czy zostały usunięte suche gałęzie lub obcięte części drzewek.