Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Budowniczowie polskiego powrotu nad Bałtyk

22-01-2020 19:10 | Autor: Prof. dr hab. Marian Marek Drozdowski
Nim 100 lat temu, na mocy Traktatu Wersalskiego, w dniu 10 lutego 2020 roku w Pucku doszło do symbolicznych zaślubin nowej Polski z morzem, po odzyskaniu 147 km wybrzeża, o nasz powrót nad Bałtyk starali się Bernard Chrzanowski, Jan Ludwik Popławski, Zygmunt Balicki, Roman Dmowski, Ignacy Paderewski...

Ruch polski na Pomorzu – w przeciwieństwie do Wielkopolski – dysponował skromną bazę ekonomiczno-społeczną.. W 1913 r. funkcjonowało tutaj 85 polskich spółdzielni kredytowych. Skromna była także liczba spółek ziemsko-parcelacyjnych oraz spółek budowlano-handlowych, które umożliwiały budowę domów polskich w Grudziądzu , Brodnicy i Gdańsku. Towarzystwo Naukowe w Toruniu w 1910 r. skupiało tylko 593 członków. Towarzystwo Czytelni Ludowych prowadziło w 1913 r. 342 biblioteki. Istniały także amatorskie zespoły teatralne i śpiewacze. Specjalną rolę w obronie polskości na Pomorzu odgrywało Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, skupiające w 1913 r. w 13 gniazdach 532 członków W integracji ruchu polskiego na Pomorzu szczególną rolę pełniła w tym czasie prasa polska, reprezentowana przez „Gazetę Toruńską” i jej mutację „ Gazetę Codzienną”. „Gazeta Grudziądzka” wychodziła w nakładzie 128 tys. egzemplarzy

Bernard Chrzanowski (1861-1944) założył w 1912 ruch młodokaszubski, popularyzujący prawo Polski do Bałtyku. Wcześniej opublikował w 1910 r. głośną pracę „ Na kaszubskim brzegu”. Był znanym adwokatem i działaczem społecznym, związanym z tajnym Towarzystwem Tomasza Zana, Towarzystwem Czytelni Ludowych i Związkiem Sokołów Wielkopolskich. Należał do Ligi Narodowej. W latach 1901 - 1910 był posłem do parlamentu Rzeszy demaskującym kolonizacyjną politykę Prus. W latach 1909-1919 przewodniczył Towarzystwu Demokratyczno-Narodowemu w Poznaniu. Jako członek (od 1913) założonej przez Ludwika Mycielskiego Rady Narodowej angażował się w obronę polskości na terenach Prus Zachodnich, Warmii, Mazur i Śląska. W latach 1919 - 1939 kierował Związkiem Sokolstwa Polskiego na terenie b. zaboru pruskiego. W 1919 został mianowany podsekretarzem stanu w Ministerstwie byłej dzielnicy pruskiej .

Ruch narodowo-demokratyczny od swych początków walczył o obecność Warmii, Mazur, Prus Zachodnich w granicach przyszłego państwa polskiego. Świadczy o tym m. in. bogata twórczość naukowa i publicystyczna głównych jego twórców i ideologów: Jana Ludwika Popławskiego, Zygmunta Balickiego i Romana Dmowskiego. Popławski (1854-1908) – w czasie studiów prawa na Uniwersytecie Warszawskim – został skazany w 1878 za działalność konspiracyjną na 8 lat pobytu w w guberni wiackiej. Po ułaskawieniu w 1882 r. powrócił do Warszawy i pod pseudonimem J. Nieborski pisał w „Prawdzie” i „Głosie”, propagując ideę „unarodowienia ludu”, tzn. podniesienia jego poziomu cywilizacyjnego i uświadomienia narodowego. Wspólnie z Dmowskim i Balickim założył Ligę Narodową, będąc członkiem jej Rady Tajnej. W jej organie „Przegląd Wszechpolski” pod ps. I. L. Jastrzębiec prowadził rubrykę „ Z całej Polski”, informując m. in. o brutalnej germanizacji na terenie Prus Zachodnich, Warmii, Mazur, Wielkopolski, Górnego Śląska. Był współorganizatorem trójzaborowego ruchu narodowo-demokratycznego. W latach 1896-1906 pozostawał członkiem Komitetu Centralnego Ligi Narodowej. Założył i prowadził w latach 1896-1907 popularnego „Polaka”. Jego bogata twórczość publicystyczna została wydana w dwóch wyborach: „Pisma polityczne” ( 1910) i „ Szkice literackie i naukowe” (1910).

Wybitnym ideologiem ruchu narodowo-demokratycznego był Zygmunt Balicki (1858- 1916), doktor prawa po studiach w Szwajcarii, członek Międzynarodowego Instytutu Socjologicznego w Paryżu. Początkowo członek Gminy Socjalistów Polskich i współzałożyciel Stowarzyszenia Lud Polski. Był dwukrotnie aresztowany i więziony. W 1887 r. założył w Krakowie ZMP „Zet”, podporządkowany Lidze Polskiej. Współdziałał z Romanem Dmowskim w przeobrażeniu Ligi Polskiej w Ligę Narodową. Był członkiem jej Komitetu Centralnego. W 1902 r. wydał głośny esej „Egoizm narodowy wobec etyki” – wykład polskiego egoizmu narodowego w okresie niewoli. Działał w Towarzystwie Szkoły Ludowej i Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”. Reprezentował politykę „rozumnej ugody” z Rosją. W latach 1908-1914 był redaktorem naczelnym „Przeglądu Narodowego:” Jako członek Komitetu Narodowego Polskiego przeniósł się w 1915 r do Petersburga.

Głównym ideologiem ruchu narodowego w Polsce był Roman Dmowski (1864- 1939). Od 1888 r członek ZMP „Zet”. Inicjator przekształcenia Ligi Polskiej w Ligę Narodową. Za udział w demonstracjach w setną rocznicę Konstytucji 3 Maja uwięziony i skazany na zesłanie w Libawie i Mitawie w latach 1883-1885. W eseju „Myśli nowoczesnego Polaka” (1903) przedstawił zasady ideowo -wychowawcze ruchu narodowo- demokratycznego. W czasie rewolucji 1905-1907 przeciwstawiał się strajkom politycznym, walcząc o program autonomii Królestwa Polskiego. Zniechęcony polityką carską w 1915 r. udał się do Londynu, a stamtąd do Szwajcarii, inspirując powołanie 15 sierpnia 1917 r. Komitetu Narodowego Polskiego, który przedstawił m. in. śmiały program terytorium przyszłego państwa polskiego z Gdańskiem, Prusami Zachodnimi, Warmią Wielkopolską i Górnym Śląskiem. W świetle badań Krzysztofa Kawalca, zasłużonego biografa R. Dmowskiego, po obaleniu caratu Dmowski w memoriale z 25 marca 1917 r. dla rządu brytyjskiego żądał uznania przez państwa sprzymierzone konieczności wskrzeszenia państwa polskiego, składającego się ze wszystkich trzech zaborów. W drugim dokumencie, zgłoszonym na ręce Artura Jamesa Balfoura, precyzował pojęcie „ziem polskich”, w skład których wchodziły: Górny Śląsk, część Dolnego Śląska (powiat sycowski i namysłowski), całe Poznańskie, całe późniejsze województwo pomorskie (tzw. Prusy Zachodnie z Gdańskiem i powiatami lęborskim i bytowskim), Warmia, Mazury, Galicja oraz połowa Śląska Cieszyńskiego.

„Natomiast na wschodzie linia graniczna polsko-rosyjska biec miała mniej więcej wzdłuż linii drugiego styku rozbioru, pozostawiając po stronie polskiej około 1/3 obszaru zabranego przez Rosję Rzeczypospolitej.” Po deklaracji prezydenta Woodrowa Wilsona w sprawie prawa Polski do niepodległości z dostępem do Bałtyku z 22 stycznia 1917 r. i uznania tego prawa przez Rosyjski Rząd Tymczasowy 29 marca 1917 oraz przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny w maju tegoż roku Dmowski – w liście do Koła Międzypartyjnego w Warszawie – przypomniał zasługi Ignacego Paderewskiego i Polonii Amerykańskiej w zajęciu przez prezydenta USA propolskiego stanowiska w jego deklaracji z 22 stycznia 1917 r. Po dekrecie prezydenta Francji z 4 czerwca 1917 o powołaniu Armii Polskiej – Dmowski przeniósł się do Paryża i 15 sierpnia na posiedzeniu Centralnej Agencji Polskiej w Lozannie przeforsował utworzenie Komitetu Narodowego Polskiego, jako czołowej reprezentacji polskich interesów narodowych.

Wkrótce potem, dzięki zabiegom Dmowskiego, Komitet został uznany przez rząd francuski jako reprezentacja polityki polskiej wobec państw sprzymierzonych, uznano jego patronat nad Armią Polski we Francji. W ślad za tym Komitet został uznany przez Wielką Brytanię, Włochy, a dopiero w grudniu 1917 przez Stany Zjednoczone po wybuchu Rewolucji Październikowej w Rosji. W dniu 16 lipca 1917 r. dzięki zabiegom Paderewskiego Komitet Wykonawczy Wydziału Narodowego Polskiego w Ameryce uznał Komitet Narodowy Polski „ za jedyną dla siebie kompetentną władzę we wszystkich sprawach dotyczącej polityki narodowej i polskiej armii.”

Wielki Sejm Wychodźstwa Polskiego w Detroit, z udziałem Dmowskiego i Paderewskiego, uchwalił 10-milionową (w dolarach) pomoc dla Polski przez obowiązkowe opodatkowanie organizacji polonijnych, akceptując program terytorialny KPN przyszłego państwa polskiego. W obronie tego programu Paderewski i Dmowski rozmawiali we wrześniu 1919 r z prezydentem Wilsonem zaniepokojeni jego sugestiami neutralizacji dolnego biegu Wisły oraz wolnego portu w Gdańsku. Polonia Amerykańska, z inspiracji Dmowskiego, organizowała w tym czasie serie wieców i kampanię prasową w sprawie praw Polski do Gdańska. Rozmowy Paderewskiego i Dmowskiego z przywódcami Żydów amerykańskich i międzynarodowego ruchu syjonistycznego, żądających międzynarodowego uznania autonomii terytorialnej dla Żydów na Kresach Wschodnich, ministerstwa d/s żydowskich i innych przywilejów dotyczących spraw języka urzędowego i kultury – nie dały oczekiwanego rezultatu.

W końcu listopada 1918 przebywający w Paryżu Dmowski wysłał do Warszawy członka KNP Stanisława Grabskiego celem zawarcia kompromisu z Piłsudskim, udzielił mu jednocześnie instrukcji, żeby tak przeprowadził rozmowy z przywódcami Żydów polskich, by mając zagwarantowane prawa obywatelskie, wysłali swoją delegację do Paryża z poparciem programu terytorialnego KNP.

Przed rozmowami Dmowskiego i Paderewskiego z Wilsonem program terytorialny KNP poparł 10 października 1917 r. Wydział Narodowy Polski Polskiego Centralnego Komitetu Ratunkowego, podkreślając w swej odezwie mobilizacyjnej do szeregów Armii Polskiej we Francji: „Bez Gopła , Kruszwicy, Gniezna i Poznania, sędziwej Narodu kolebki nie może być Polski... Bez ujścia Wisły, morskiego wybrzeża, bez odwiecznego Gdańska naszego nie może być Polski.”

13 listopada 1917 r. Roman Dmowski – w imieniu KPN – wystosował notę do ministrów spraw zagranicznych mocarstw sprzymierzonych, w której złożył propozycję, aby Wielka Brytania, Francja, Włochy i Stany Zjednoczone Ameryki zawarły umowę, mocą której włączyłyby do celów wojennych: „Odbudowanie niepodległego państwa polskiego obejmującego ziemie polskie, które przed wojną należały do Rosji , Niemiec i Austrii. To państwo polskie ma posiadać polską część Śląska oraz część wybrzeża bałtyckiego z ujęciami Wisły i Niemna; ma mieć dostateczny obszar i dość znaczną liczbę ludności, ażeby mogło stać się skutecznym czynnikiem równowagi europejskiej.” Alianci nie odpowiedzieli na tą notę, mając poważne problemy na froncie francuskim i włoskim i różnice poglądów związanych z kształtem terytorialnym przyszłego państwa polskiego.

Autorytet KNP i jego programu terytorialnego wzrósł po układach brzeskich mocarstw centralnych z Ukraińską Republiką Ludową. Świadczyła o tym deklaracja z 28 lutego 1918 r., podpisania w Poznaniu przez polskie organizacje z zaboru pruskiego i Polaków mieszkających w Rzeszy. Nowym ważnym dokumentem był memoriał Dmowskiego z 8 października 1918 złożony prezydentowi Wilsonowi o terytorium państwa polskiego, w którym autor podkreślał:

„Posiadanie wybrzeża bałtyckiego (przez Niemcy p. m.) aż do ujścia Niemna nad Bałtykiem pośrednio kładzie w ich ręce kontrolę nad krajami skandynawskimi i zapewnia Niemcom zupełne władztwo nad wrotami handlowymi do Rosji. Poza tym Niemcy zdają sobie sprawę z tego, że o ile dzierżą w ręku swym polskie wybrzeże Bałtyku, jak również silną pozycję strategiczną niemiecką na Śląsku i w okręgu jezior mazurskich w Prusach Wschodnich, niepodległość Polski, choćby nawet bardzo rozległej, będzie czymś zupełnie pozornym.”

W oparciu o powyższą argumentację Dmowski sugerował powołanie , na zasadach autonomii, Republiki Prus Wschodnich połączonej unią ekonomiczną i celną z Polską, ze zdemokratyzowaną strukturą społeczna, po likwidacji junkrów pruskich, wielkich właścicieli ziemskich i przyznaniu Polsce Prus Zachodnich wraz z Gdańskiem. Te żądania powtórzył Dmowski 23 lutego 1919 w nocie Delegacji Polskiej na Konferencję Pokojową, której był pierwszym delegatem do czasu przyjazdu na Konferencję Ignacego Paderewskiego, w sprawie granicy zachodniej Państwa Polskiego.

Postulaty Polskiej Delegacji Pokojowej w sprawie granicy zachodniej, które początkowo znajdowały zrozumienie Komisji ds. polskich Jules’a Cambona, były sukcesywnie odrzucane przez premiera W. Brytanii Lloyda George`a. Rejon linii kolejowej Działdowo – Gdańsk, jedynego bezpośredniego połączenia i kolejowego Warszawy z Gdańskiem, został objęty plebiscytem. Później Lloyd George zdołał przekonać Wilsona do idei powołania Wolnego Miasta Gdańska. Była to decyzja z 22 kwietnia 1919 r. Wspominając trudną debatę na ten temat, Dmowski zaznacza: „ Nie osiągnęliśmy tego, do czegośmy dążyli, cośmy uważali za konieczne dla bezpieczeństwa Polski, dla jej pomyślnego rozwoju, dla utrwalenie jej niezawisłego bytu i do czego mieliśmy prawo.”

Przyjazd Paderewskiego do Paryża doprowadził do zepchnięcia Dmowskiego na dalszy plan. Bardziej układny w rozmowach z Radą Pięciu Paderewski, unikając zadrażnień, wierzył w możliwość osiągnięcia lepszych rezultatów dla Polski Dlatego zatrzymywano w jego sekretariacie niektóre zaproszenia dla Dmowskiego na dyskusję w sprawach polskich. Ta taktyka polskiego premiera nie dała oczekiwanych rezultatów. W Traktacie Wersalskim, podpisanym 28 czerwca 1919 r., podkreślono, że Polska jest państwem suwerennym i niepodległym, zawdzięczającym swoją niepodległość sukcesom oręża Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzyszonych i stanowisku rządu rosyjskiego, zawartego w jego odezwie z 30 marca 1917. Artykuł 3. Traktatu Wersalskiego zobowiązywał Rząd Polski do „udzielania wszystkim mieszkańcom bez różnicy urodzenia, narodowości, języka, rasy czy religii zupełnej i całkowitej ochrony życia i wolności.

Traktat precyzował przebieg granicy polsko-niemieckiej, zaznaczając terytoria podległe plebiscytowi na Powiślu, Warmii, Mazurach i Górnym Śląsku. Dział XI artykułu 100. Traktatu dotyczył Wolnego Miasta Gdańsk:

„Niemcy – czytamy w nim – zrzekają się na rzecz Głównych Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzyszonych (nie Polski – p. m.) wszystkich praw i tytułów do terytorium objętego przez następujące granice: od Morza Bałtyckiego na południe aż do punktu zetknięcia się głównych koryt żeglownych Nogatu i Wisły”. Komisja, składająca się z Wysokiego Komisarza mianowanego przez Mocarstwa oraz przedstawiciela Polski i Niemiec, miała pod kierownictwem wspomnianego Komisarza określić kształt granicy Wolnego Miasta Gdańska oddanego pod ochronę Ligi Narodów. W traktacie zapowiadano zawarcie konwencji polsko-gdańskiej pod nadzorem Ligi Narodów. Wymieniano także prawa Polski, która miała objąć Wolne Miasto Gdańsk swoją granicą celną, miała mieć w porcie swoją wolną strefę, swobodę używania z dróg wodnych, doków, basenów, nabrzeży i innych urządzeń koniecznych dla importu i eksportu polskiego. Zapewniano Polsce nadzór i zarząd Wisły i całej sieci kolejowej. Rząd Polski miał prowadzić sprawy zagraniczne Wolnego Miasta Gdańska oraz ochronę jego obywateli za granicami. „Wszelka własność należąca do Rzeszy lub Państw niemieckich, a znajdująca się na terytorium Wolnego Miasta Gdańska zostanie przeniesiona na Główne Mocarstwa Sprzymierzone i Stowarzyszone, które ją odstąpią Wolnemu Miastu lub Państwu Polskiemu stosownie do tego, co przez nie za słuszne uznane zostanie”.

cdn.

Wróć