Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Boom społeczników na Ursynowie

11-01-2017 21:13 | Autor: Rafał Kos
Rozmowa z Jackiem Weiglem - przewodniczącym Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego (DKDS) .

RAFAŁ KOS: W naszej dzielnicy stale coś się dzieje pikniki, wystawy, festiwale, sztuki w domach kultury, koncerty, kluby podróżnika,  tygodnie, np. tydzień seniora  To dobrze?

JACEK WEIGL: To bardzo dobrze! Dzięki tym wydarzeniom cała społeczność Ursynowa, a także ja, moi rodzice, przyjaciele, moje dzieci mają możliwość uczestniczenia w wielu akcjach, koncertach, piknikach... Dzięki nim można poznać sąsiadów, zaangażować się w pomoc lub po prostu dowiedzieć się czegoś ciekawego i miło spędzić czas. Taką misję mają w większości organizacje pozarządowe działające na Ursynowie, a jest ich ponad sto. Działają na rzecz mieszkańców w różnorodny sposób.

Czym jest Komisja Dialogu Społecznego na Ursynowie?

DKDS działa od prawie 7 lat i zrzesza około 70 organizacji pozarządowych, w tym stowarzyszenia i fundacje nazywane organizacjami non-profit. Część z nich ma status OPP, tj. organizacji pożytku publicznego. Zapraszamy do współpracy wszystkie organizacje z Ursynowa. Jako Komisja ściśle współpracujemy z Urzędem Dzielnicy Ursynów, z burmistrzem Robertem Kempą i jego zastępcami – szczególnie z panem Łukaszem Ciołko. Jest to współpraca pełna życzliwości i otwartości na dyskusje.

Jak wygląda praca w DKDS?

Dzięki uprzejmości Urzędu Dzielnicy spotykamy się w jednej z sal w ratuszu przy al. KEN. Podczas spotkań doradzamy i opiniujemy działania Zarządu Dzielnicy Ursynów, szczególnie w zakresie spraw prospołecznych. Przedstawiciele DKDS pracują w komisji konkursowej przyznającej dotacje w ramach konkursów na realizację zadań publicznych ogłaszanych co roku przez Zarząd Dzielnicy. Teraz o tym, kim jesteśmy, można dowiedzieć się z wydanego po raz pierwszy informatora „Aktywny Ursynów”. Stworzyliśmy ten informator wraz z Urzędem Dzielnicy. W informatorze znajdziemy opisy działań organizacji pozarządowych naszej dzielnicy…

Skąd pomysł sporządzenia takiego informatora?

Aby ursynowianie wiedzieli, kto stoi za danymi akcjami w dzielnicy. Aby mogli zadecydować, czy chcą wspierać jakąś organizację albo być jej częścią np. przez wolontariat. Ursynowskie organizacje działają w różnych obszarach: kultury, edukacji, sportu, spraw społecznych i zdrowia oraz ekologii. Każda organizacja zachęca do przyłączenia się, umożliwia osobom o podobnych zainteresowaniach rozwój osobisty, możliwość wpłynięcia na najbliższe otoczenie. Poza tym to przestrzeń budowania relacji, nowych przyjaźni itp. Działają w nich działają pasjonaci, społecznicy i wolontariusze. Na Ursynowie są szczególnie aktywni! Na przykład chcą wpływać na edukację, uzupełniając ofertę szkół, opiekują się osobami, samotnymi, bezdomnymi, niepełnosprawnymi, prowadzą hospicja, noclegownie itp.  Cieszę się, że powstał taki informator, jak również informator kulturalny wydawany od listopada 2016 r.

Z czego jest pan szczególnie dumny?

Z ostatnich wydarzeń, głośnych w naszej dzielnicy. Przede wszystkim z pierwszej edycji Ursynowskiego Festiwalu Wolontariatu, podczas którego zaprezentowały się ursynowskie organizacje i przedstawiły swoje realne potrzeby. To wydarzenie spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony ursynowian. Uświadomiło im, jak ważni i potrzebni są wolontariusze. I że każdy może nim być. Bez względu na wiek, status zawodowy czy obywatelstwo – można zaangażować się w pomoc innym.

Skąd taka koncentracja na wolontariacie? Czy sam był pan kiedyś wolontariuszem?

Uważam, że dobrze jest pomagać. Dobrze też jest wiedzieć, kto jest obok nas i w co możemy się zaangażować. Działanie na rzecz innych niesamowicie nas rozwija i uwrażliwia. Przez 7 lat byłem wolontariuszem dzieci niepełnosprawnych i razem z księdzem Tadeuszem Wojdatem organizowałem wyjazdy i różne spotkania. Dzięki temu mogłem zrozumieć ich świat, codzienne wyzwania i radości. Dowiedziałem się również, jak można wspierać ich rodziny. Później byłem współtwórcą Stowarzyszenia „Odpowiedzialni” i wolontariuszem Klubu29, w którym pomagałem młodzieży potrzebującej, szukającej sensu, narażonej na używki... To doświadczenie dało mi zrozumienie wyznaczania celów, małych kroków, nawiązywania przyjaźni, motywowania innych. Poza tym wszyscy wiemy, że dając, dostajemy dwa razy więcej!

A co z finansami. Skąd bierzecie fundusze?

Wiele organizacji korzysta z dotacji Dzielnicy Ursynów. Jako DKDS po raz pierwszy, pod koniec 2016 roku, zorganizowaliśmy świetne, bo praktyczne, szkolenie z podstaw fundraisingu dla przedstawicieli organizacji pozarządowych. Skorzystało z niego ponad 20 osób i dowiedziało się, w jaki sposób mogą pozyskiwać fundusze dla swojej organizacji.

Co przed Wami?

Kolejne wydarzenia, np. 25 stycznia odbędzie się VI Bal Karnawałowy dla mieszkańców Ursynowa ze znaczną niepełnosprawnością. Mogę obiecać, że jako DKDS – będziemy aktywni! Liczymy, że przybędzie osób wrażliwych na potrzeby innych, skłonnych do dzielenia się swoim czasem, talentem lub innymi zasobami, nie tylko na Ursynowie, ale i w całej Warszawie.

Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Wróć