Będący w świetnej formie piosenkarz i aktor odebrał z rąk Aleksandra Nowackiego – też piosenkarza, kompozytora, założyciela zespołu Homo Homini – nagrodę honorową w postaci statuetki, przyznaną przez Stowarzyszenie Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych SAWP z okazji 55-lecia pracy artystycznej. Pan Bohdan błyskawicznie nawiązał cudowny kontakt z publicznością. Ale to jeszcze nic: po projekcji filmu zaśpiewał – przy akompaniamencie kompozytora i pianisty Czesława Majewskiego – kilka wielkich przebojów ze swego repertuaru, z nieśmiertelnym „Bohdan, trzymaj się!”. Były bisy, a po ostatnim z nich – owacja na stojąco. A przede wszystkim przez cały wieczór była fantastyczna, radosna atmosfera.
Podtrzymał ją również wspomniany film Sapiji, w którym reżyser z biglem przywołał na ekran świat najlepszej polskiej rozrywki z lat 60. i 70. ubiegłego stulecia. Zgodnie z tradycją Kina Dokumentu reżyser rozmawiał z publicznością. W spotkaniu wziął również udział kompozytor muzyki do jego filmu, Marcin Nierubiec, i oczywiście… Bohdan Łazuka! Pokaz został sfinansowany ze środków Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy.