Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Błąd systemu

07-04-2021 20:16 | Autor: Wojciech Dąbrowski
.

Wszystko się zaczęło w czwartek od porannych wiadomości.

Prawda w końcu wyszła na jaw! Cóż za zbieg okoliczności!

Nie do wiary! Trzeba było dożyć Prima Aprilisu,

Aby wreszcie obiektywnie oceniono rządy PiS-u.

 

Kto zawinił? Jak wynika z wypowiedzi imć Dworczyka,

Błąd systemu! To potwierdza oficjalny komunikat.

Narodowy Program Szczepień został hucznie ogłoszony,

Ale zamiast zaszczepionych, większość ludzi jest wkurzonych.

 

6 lat rządów! Blef za blefem! Rząd sam przyznał: błąd w systemie!

Kto w obłokach dotąd bujał, musi twardo zejść na ziemię.

Co za pech, że to się stało właśnie w kwietniu i pierwszego!

To właściwie żadna nowość. Chaos. Norma. Nic dziwnego.

 

Co dzień prima aprilisem polityczna żyje scena,

Nieustannie politycy robią w konia suwerena.

Rząd od lat nas przyzwyczaja: niemożliwe jest możliwe,

A nonsensy i absurdy okazują się prawdziwe.

 

Przedwyborcze obietnice zwykle są niewiele warte,

Co fake-newsem jest, co faktem? Co jest prawdą, a co żartem?

Kto surfuje w internecie albo słucha Wiadomości,

Musi przyznać, że raz po raz ma poważne wątpliwości.

 

Weźmy przykład. Co czujecie, gdy słuchacie słów Premiera?

Czy choć raz powiedział prawdę? Czy zwyczajnie nas nabiera?

A Pan Prezes otoczony wyjątkową menażerią?

Gra cynicznie czy w to wierzy? Dla jaj mówi czy na serio?

 

Trzeba przyznać, że Prezydent też poczucie ma humoru.

Mówi: jestem mediatorem, a sam stał się źródłem sporów.

Twierdzi: jestem niezależny. Państwo z partią mu się miesza.

Działa zgodnie z Konstytucją… Tym stwierdzeniem nas rozśmiesza.

 

Są rządowe przedsięwzięcia konkurencją dla Barei,

Tunel w porcie w Świnoujściu albo przekop na Mierzei,

Już niebawem do Elbląga transatlantyk będzie wpływać,

Żal, że nie ma Gombrowicza. Mógłby z nami boki zrywać.

 

Korzystając z doświadczenia, że sukcesy są w Janowie,

Powołano już Centralny Port Lotniczy w Baranowie,

Dzięki temu żartownisie, a przewodzi im Horała,

Uczą innych jak bezkarnie można z ludzi robić wała.

 

Gdy rządowi specjaliści biorą sprawy w swoje ręce,

Wszystko spieprzą, mamy przykład elektrowni w Ostrołęce.

Dla kawału obiecano elektryczne samochody.

Macierewicz w swym raporcie nawołuje wręcz do zgody.

 

Za to armia jest najlepsza! Zacytuję tu Błaszczaka,

Że pozycja Polski w świecie od stu lat nie była taka!

Tylko gdzie są Caracale? Wierzyć w sukces czy nie wierzyć?

Grunt, że właśnie sprowadzono z Chin kompasy dla żołnierzy.

 

Inny dowcip już obiega media lotem błyskawicy,

Że są ponoć politycy zjednoczeni na prawicy.

Obserwując cyrk Bielana mamy pewność w tym znaczeniu,

Że ich nieporozumienia świadczą o Porozumieniu.

 

W ministerstwach nominacje otrzymują od Premiera

Specjaliści w myśl zasady: Nie matura, lecz chęć szczera.

Nie potrzeba w dyplomacji żadnych obcych znać języków,

Piekarz bez kwalifikacji także znajdzie miejsce w szyku.

 

Marny prawnik w Trybunale? Nie rozumiem skąd zdziwienie?

Skoro nawet wójt jest w cenie i załapał się w Orlenie.

Po zakupie wolnej prasy pewnie wzrosną wymagania.

Obiektywizm, niezależność gwarantować będzie Kania.

 

Choć mi humor dopisuje, to nie przyszło mi do głowy,

Że perukarz w Polskim Radiu będzie szefem programowym.

Brzmi tak samo wiarygodnie, jakby mówić doń: milordzie,

Równie dobrze mógłby zostać profesorem na Oxfordzie.

 

Szef kultury nas poucza co to znaczy wielka sztuka,

Dba o jachty i ławeczki, wylansował Martyniuka.

Inny komik, szef oświaty, na instrukcje czeka z kurii.

Będą zmiany w podręcznikach pod dyktando Ordo Iuris.

 

Handlarz bronią ministrowi sprzedał swe respiratory,

Z Niemiec łóżka złomowane spryciarz kupić mógł dla chorych.

Rząd ogłosił kilkakrotnie, że pokonał już pandemię,

Za co sobie, nie lekarzom, przyznał dość wysokie premie.

 

Co najbardziej nas dotyka? Finansowa polityka!

Brak pieniędzy na leczenie, są miliony dla Rydzyka.

Rośnie w kraju zadłużenie, pozostanie dług dla wnuków.

Czemu wam tak zrzedła mina? Można śmiać się do rozpuku!

 

Innym dowcip się wyostrzył. Wręcz hołubi się Sasina.

Przygotował lot smoleński, chronił SKOK-i z Wołomina,

Wybrał Pocztę do wyborów, pomysł zgoła absurdalny,

Dziś w nagrodę za to wszystko ma zbudować łuk triumfalny.

 

Banaś, pierwszy sprawiedliwy, chce rozliczać te afery,

Śmiech na sali. Wolne żarty! Lecz nie z nami te numery!

Stąd popieram ten postulat, który komuś wpadł do głowy,

By w przyszłości pierwszy kwietnia stał się Świętem Narodowym.

 

© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)

Wróć