Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Bakterie i wirusy są wśród nas

23-02-2022 21:32 | Autor: Krystyna Rudowska
Gdziekolwiek mieszkamy, mamy sąsiadów, ludzi, ptaki i zwierzęta. „Jak dobrze mieć sąsiada” - śpiewał Wojciech Młynarski, “on zimą przygarnie, jesienią zagada”. Nie zawsze jednak mamy takie szczęście, bo są i tacy sąsiedzi, którzy nie tylko uprzykrzają nam życie, ale nawet wręcz terroryzują. Ale są też dobrzy sąsiedzi, którzy dbają o porządek na osiedlu, pomogą w trudnych chwilach, pilnują mieszkań przed złodziejami i intruzami, a nawet z takim intruzem powalczą. Mamy też władców/zarządców, którzy mówią nam, co mamy robić i często wiedzą o nas więcej niż my sami.

Takie rozważania przechodzą mi przez myśl, w związku z pandemią i kampaniami w mediach, bo przecież bakterie i wirusy towarzyszą nam zawsze i wszędzie i jedne są nam potrzebne, pomocna, a inne szkodliwe, są to nasi najbliżsi sąsiedzi. Dobrze więc poznać ich zachowania i zwyczaje, żeby wiedzieć, jak możemy z nimi dobrze współżyć, czerpać korzyści z ich sąsiedztwa albo się śmiertelnie rozchorować.

Bakterie są wszędzie, są w pożywieniu, glebie, wodzie, powietrzu i wewnątrz naszego ciała. Na Ziemi jest w przybliżeniu pięć kwintylionów (5x1030) bakterii. Część z nich żyje z nami w symbiozie, część jest dla nas obojętna, a inne, tzw. patogeny wywołują choroby, a nawet prowadzą do śmierci. Wirusy są też obecne w każdym ekosystemie, występują w glebie, powietrzu i wodzie, na przedmiotach i wewnątrz naszego ciała.

Rozmiary bakterii i wirusów

Wielkości bakterii są mierzone w mikrometrach (μm) 1 mikrometr (μm) to 0,001 (jedna tysięczna) milimetra (mm) i mieszczą się w przedziale około 0,2 μm - 750 μm. Escherichia coli - pałeczka okrężnicy, ma wymiary 0,8 μm x 2 μm, a masę 1 pikograma, czyli 1x10-12 grama.

W jednej kostce do gry możemy zmieścić 1012 – czyli tysiąc miliardów komórek bakterii. Do przetrwania bakterie nie potrzebują żywiciela. Często mają "narządy" ruchu, pozwalające im przemieszczać się w tkankach. Większość pozostaje w płynach ustrojowych, a niektóre przenikają do wnętrza komórek.

Wirusy - (po łacinie - trucizna lub jad) są z reguły mniejsze niż bakterie. Są obecne w organizmach zarówno chorych, wykazujących objawy chorobowe, jak i zdrowych, które są zakażone bez wywoływania następstw chorobowych, z infekcją aktywną lub utajoną. Liczba wirusów jest co najmniej 10 razy większa niż bakterii. Wirusy są niezdolne do namnażania się poza komórką gospodarza,

Dostają się biernie do innych organizmów i przenikają do komórek przez specjalne białko błony komórek gospodarza, stanowiące "furtkę". Potem korzystają z brakujących im reakcji syntez cząsteczek koniecznych do mnożenia się i zabijania gospodarza. Np. koronawirusy wnikają przez białko błon ACE2, które jest niezbędne w procesach metabolizmu krwi, a więc jest obecne na błonach wszystkich komórek zwierzęcych.

Budowa bakterii i wirusów

Bakterie wykazują wszelkie oznaki życia, jak: oddychanie, metabolizm, wzrost, ruch, rozwój, rozmnażanie i odżywianie, są to więc mikroorganizmy żywe, najczęściej jednokomórkowe. Cechą charakterystyczną ich budowy jest brak otoczonych błoną jąder komórkowych i to, że w centralnej części komórki posiadają nieosłoniętą błoną kolistą cząsteczkę DNA (kwasu deoksyrybonukleinowego), będącą nośnikiem informacji genetycznej.

Wirusy są to niewielkie organiczne cząstki złożone z wielu cząsteczek. Nie są zdolne (nie mają pełnego zestawu koniecznego do tego typu działania cząsteczek) ani do niezależnej samodzielnej syntezy białek, ani do syntezy błon komórkowych. Do prowadzenia wielu reakcji metabolicznych korzystają więc z zasobów komórki gospodarza. Składają się z kwasu nukleinowego, stanowiącego ich genom, czyli materiał genetyczny i otaczającego go płaszcza białkowego - kapsydu, na którym znajdują się cząsteczki tłuszczu i białka wraz z wystającymi wypukłościami glikoproteinowymi. Zależą całkowicie od żywych komórek gospodarza, potrzebują żywiciela do przetrwania, nie rosną na podłożach sztucznych, są wewnątrzkomórkowymi pasożytami.

Ciekawostka

Niektóre wirusy mogą zaatakować oprócz ludzi, zwierząt i roślin także komórki bakteryjne, są to tzw. bakteriofagi, dostają się one do chromosomów bakterii i ją niszczą. W 1896 roku zauważono, że w pewnym środowisku wodnym wzrost przecinkowca cholery zostaje zahamowany. Ponad dwadzieścia lat później wysunięto hipotezę, że za to zjawisko odpowiedzialne były bakteriofagi, czyli wirusy namnażające się w bakteriach. Te “pożyteczne”, można powiedzieć, wirusy namnażają się też w niektórych komórkach nowotworowych, prowadząc do ich rozpadu. Nazywa się te wirusy onkolitycznymi i wykorzystuje czasem w terapii przeciwnowotworowej.

Ach, ci sąsiedzi...

Bez niektórych bakterii nasz “mikrobiom” (ogół mikroorganizmów występujących w danym siedlisku obejmuje bakterie, grzyby, archeony czy wirusy „współpracujące” z gospodarzem, np. pewne bakterie, które w naszych jelitach syntetyzują witaminy) – by się załamał. Przyjazne bakterie umożliwiają trawienie pokarmów oraz produkują różne potrzebne do życia witaminy czy aminokwasy. Najważniejszy i najliczniejszy dla naszego dobrostanu jest mikrobiom jelitowy

W przemyśle bakterie pomagają w oczyszczaniu ścieków czy przy produkcji jogurtu i serów. Nasza mikroflora pomaga również w walce z bakteriami patogennymi, jeżeli się z takimi zetkniemy. O naszą dobrą mikroflorę trzeba dbać przez całe życie, chociażby przez ograniczanie antybiotyków i przyjmowanie probiotyków czy to w formie naturalnej (np. kefir, kapusta kiszona, ogórki kiszone itp.), czy w postaci probiotyków.

Goście nieproszeni

Większość bakterii przenosi się z człowieka na człowieka – poprzez bliski kontakt z osobą, która ma infekcję, styczność z płynami ustrojowymi zainfekowanej osoby, także z matki na dziecko w czasie ciąży lub porodu czy poprzez dotykanie zanieczyszczonych powierzchni, a następnie dotykanie oczu, nosa czy ust. Niektóre infekcje mogą być przekazywane także przez ukąszenie zakażonego owada, spożywanie skażonej żywności czy wody. Miejsca, które najwięcej w nas zasiedla to: błony śluzowe, jama ustna, nos, gardło, drogi moczowo-płciowe, jelita czy skóra.

Większość bakterii nie jest odporna na antybiotyki. Nie w każdym środowisku bakterie mogą przetrwać, jedne potrzebują tlenu, inne nie; bakterie psychrofilne - giną poniżej temperatury 0°C i powyżej 30°C, bakterie mezofilne - giną poniżej temperatury 10°C i powyżej 45°C, bakterie termofilne - giną poniżej temperatury 40°C i powyżej 70°C.

Wirusami możemy zarazić się drogą powietrzną, inhalacyjną, pokarmową, fekalno-oralną, wertykalną, krwiopochodną, przez kontakt płciowy, autoinokulację (samozakażenie), czy przez zakażone powierzchnie. Wirusy zwierzęce mogą się przenosić na nas bezpośrednio lub pośrednio m. in. za pomocą tzw. wektorów, np. kleszczy.

Wiele chorób wirusowych leczy się objawowo. Ze względu na to, że replikacja wirusów jest całkowicie związana z metabolizmem komórki gospodarza – niektóre substancje przeciwwirusowe są toksyczne również dla komórek ludzkich.

Wirusy są odporne na antybiotyki. Znamy już wiele wirusów, jak np.: ospy wietrznej, opryszczki, grypy, zapalenia wątroby typu B. Wchodzi tu również w grę adenowirus, HIV, AIDS, Hepatitis C, poliowirus, ptasia grypa, świńska grypa, ospa wietrzna, odra, wirusowe zapalenie opon mózgowych, HPV (brodawczak - obecnie znanych jest ponad 200 typów HPV), czy SARs-CoV-2 - wywołujący COVID-19.

Warto cieszyć się życiem

Jeden glob, jedna Ziemia, wszyscy jakoś musimy ze sobą współżyć, nawet z bakteriami i wirusami. I jak to z sąsiadami bywa, jedni są pomocni, inni uciążliwi, a jeszcze inni wręcz niebezpieczni i to od naszej wiedzy i zachowania zależy, czy skorzystamy z pomocy i umiejętności tych dobrych sąsiadów, czy raczej damy się napaść tym “złym”. Są też, dobrze już poznane i produkowane szczepionki ochronne. Wzmacniajmy swój organizm, wysypiajmy się, utrzymujmy higienę, odżywiajmy się prawidłowo, a jak trzeba – leczmy się, a cały ekosystem będzie z nami współpracował.

Wróć